Europejski Bank Centralny oświadczył, że będzie skupywał masowo obligacje zadłużonych państw strefy euro. Wbrew woli Niemiec.

Największe problemy mają jedne z największych gospodarek eurolandu. Hiszpania zmaga się z zadłużeniem sięgającym 774 mld euro, zaś Włochy mają aż 1,946 bln euro długów. Bankructwo tych państw spowodowałoby gigantyczne problemy całej strefy euro, dlatego nie dziwi decyzja EBC.

Jednak EBC stawia również szereg warunków zadłużonym państwom. "Gazeta Wyborcza" cytuje Marka Rogalskiego, analityka z DM BOŚ:"Inwestorzy już wkrótce dostrzegą, że EBC przedstawił dość sensowny plan walki z kryzysem". Niemcom nie podoba się decyzja EBC, którzy obawiają się uzależnienia od pomocy banku centralnego.

Więcej w dzisiejszym wydaniu "Gazety Wyborczej".