Kanadyjska firma Heli-One oficjalnie rozpoczęła działalność w nowym zakładzie w podrzeszowskiej Jasionce. W otwarciu wzięli udział przedstawiciele wielu firm z Doliny Lotniczej, prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc, członek zarządu województwa Bogdan Romaniuk, prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości Bożena Lublińska-Kasprzak oraz przedstawiciel ARP Oddział w Mielcu Teresa Orczykowska.
Firma należąca do koncernu CHC Helicopter zajmuje się konserwacją i remontem kadłubów ciężkich helikopterów o dużej ładowności i dalekim zasięgu. Rzeszów jest jednym z czterech miejsc na świecie, gdzie Heli - One ma centrale obsługi śmigłowców. Wybudowany hangar w Rzeszowie mieści warsztaty i biura, ma ponad 6 tysięcy metrów kwadratowych.
Nim zdecydowano o zainwestowaniu w tym regionie, firma rozpatrywała wiele innych lokalizacji na całym świecie (m.in.: USA, Irlandia Tajlandia). W wyniku wielu rozmów z przedstawicielami samorządów, organizacji okołobiznesowych m.in. przez ARP Oddział w Mielcu Kanadyjczycy zaczęli spoglądać na Podkarpacie jak na potencjalne miejsce ulokowania swojego zakładu.
Wybór Podkarpacia był podyktowany wieloma czynnikami tj. otoczenie firm lotniczych, uczelnie kształcące specjalistów z branży lotniczej. Heli-One chce w Polsce rozwijać działalność i zatrudniać kolejne osoby. W tej chwili pracuje tu ok. 70 osób ale firma w ciągu dwóch następnych lat, chce dwukrotnie zwiększyć zatrudnienie.
Nowy zakład w Jasionce ma obsługiwać klientów z Europy centralnej i Bliskiego Wschodu. Klientami są m.in. niemiecka policja, marynarka wojenna Tajlandii. Kanadyjczycy chcą też obsługiwać helikoptery polskiej armii.