Od 2014 r. możliwość zadłużania JST będzie zależna od wypracowanej przez nie nadwyżki operacyjnej, która wciąż się kurczy. To może spowodować, że samorządowcy nie wykorzystają w pełni miliardów wywalczonych w Brukseli.
"Puls Biznesu" cytuje Zygmunta Frankiewicza, prezydenta Gliwic: "Jesteśmy zapraszani do regionalnych programów operacyjnych, musimy mieć jednak na wkład własny. Bez długu nie da się tego zrobić. Dlatego wskaźnik zadłużenia samorządów powinien być logiczny i mądry. Ten nowy na pewno taki nie jest". Z kolei MF twierdzi, że liczba zagrożonych samorządów wciąż się zmniejsza.
Więcej we wtorkowym "Pulsie Biznesu".