Wraz z zaprzysiężeniem nowego ministra gospodarki nastąpił ruch w polskim rządzie. Minister Skarbu przedstawił założenia projektu Inwestycje Polskie.

- Musimy wydać w najbliższych latach ok. 500 mln złotych na najwazniejsze projekty w infrastrukturę m.in. w sektorze energetycznym i środowiskowym. Potrzebujemy nowej fali uprzemysłowienia gospodarki. Tym impulsem będzie zapowiedziany przez premiera program Inwestycje Polskie - zapowiedział minister skarbu państwa, Mikołak Budzanowski, podczas wczorajszej konferencji Warsaw Economic Hub.

Program będzie oparty o dwie instytucje: Bank Gospodarstwa Krajowego, udzielający długoterminowych pożyczek i spółkę Inwestycje Polskie, działającą na zasadzie state equity i inwestującą w udziały do 20-30 proc. na ok. 8 lat. Rząd planuje wydać na program ok. 40 mld złotych i uzyskać zwrot w wysokości 100 mld złotych.

- Głównym kryterium będzie rentowność i zysk - podkreślił minister Budzanowski.

Minister zauważył również, że program ma zachęcić firmy typu private equity do inwestycji, pobudzając "zdrową rywalizację". Pierwszym z projektów ma być rozbudowa gdańskie rafinerii.