Z Patrycją Zaczyńską – z top designer, jedną z najbardziej obiecujących polskich architektów na świecie, założycielką międzynarodowej pracowni ADP ARCH LTD specjalizującej się w projektowaniu budynków oraz ekskluzywnych wnętrz, rozmawia Marta Śniegocka. 

Do tej pory specjalizowała się Pani w projektach dla butików i prywatnych apartamentach. Teraz pracuje Pani przy projekcie zabytkowego budynku biurowo-usługowego w Poznaniu. Czym różnią się te prace od projektu budynku biurowego?

W każdym obiekcie główną rolę pełni inwestor. W projektach rezydencji, prywatnych apartamentów klient skupia się na własnych odczuciach, a naszym zadaniem jest je przenieść w efektywny sposób najpierw na papier, a potem przełożyć na formę. Sytuacja wygląda inaczej w inwestycjach dotyczących przestrzeni biurowych i usługowych – jedną z najważniejszych wytycznych ze strony inwestora jest przełożenie projektu na jego przyszłą rentowność . Projekt musi spinać się finansowo. Oba  założenia, choć odmienne, są równie wymagające.

Jakie trudności napotyka architekt  przygotowując projekt dla zabytkowej kamienicy?

Po pierwsze bardzo istotne jest zachowanie zabytkowej tkanki w odrestaurowywanym obiekcie. Ważne jest, aby wizja odnawianego budynku odnosiła się z szacunkiem do przeszłości w nim zawartej. Dlatego też jedną z najczęściej napotkanych trudności jest umiejętne wkomponowanie współczesnych elementów i rozwiązań w historyczne ramy. Dodatkowo, architekt musi umieć wprowadzić nowe funkcje pozostające w zgodzie z obowiązującymi przepisami. W mojej ocenie szalenie ważna jest także wrażliwość architekta, tak aby połączyć wszystkie elementy i stworzyć wyjątkową przestrzeń, w której czuje się ducha historii.

Coraz większą popularnością cieszą się w biurowcach zrównoważone rozwiązania. Czy w przypadku ekskluzywnych i kameralnych projektów jest również miejsce na ekologię?

Dokładnie tak. Ekologia jest nierozerwalnym aspektem naszego życia. Jest obecna niemalże w każdej dziedzinie, także w architekturze. W naszej międzynarodowej pracowni ADP ARCH LTD staramy się zawsze wprowadzać  najnowocześniejsze rozwiązania, w tym właśnie rozwiązania ekologiczne, które są doceniane przez klientów poszukujących luksusowych realizacji.

Współpracowała Pani zarówno z polskimi, jak i zagranicznymi inwestorami. Czy widać różnicę w ich wymaganiach odnośnie projektów?

Bardziej uzależniłabym podział od budżetu, który jest przeznaczony na dany projekt.  Tak samo spotyka się projekty budżetowe zagranicą jak i w Polsce i podobnie jest z luksusowymi realizacjami. Wymagania polskich i zagranicznych inwestorów potrafią być podobnie oryginalne i zaskakujące - co mnie jako architekta inspiruje do tworzenia nietuzinkowych realizacji.

Zajmuje się Pani również projektem wnętrz dla luksusowego apartamentowca Złota 44 w Warszawie. Czy mieszkania w takiej lokalizacji traktowane są jako miejsce do zamieszkania czy raczej jako inwestycja? I czy wpływa to na sposób ich projektowania?

Najczęściej apartamenty w prestiżowych lokalizacjach są jednocześnie świetnymi inwestycjami. To, czy inwestor zamierza tam zamieszkać ma jednak kluczowy wpływ na podejście do projektowania i powinno zostać rozstrzygnięte na samym początku. Prywatne przestrzenie są bardziej osobiste – klienci zdecydowanie więcej przeznaczają na ich wykończenie, dając tym samym możliwość na zastosowanie szerszej ilości zabiegów estetycznych.  Mieszkania zakupione z zamiarem późniejszej odsprzedaży są urządzane bardziej neutralnie – stonowane kolory, mniej kontrowersyjnych form.

Jaki obiekt daje największą szansę architektowi do rozwinięcia skrzydeł: biurowiec, obiekt handlowy, budynek mieszkalny, czy użyteczności publicznej?

Nie uzależniałabym tej kwestii od rodzaju budynku, ale od rodzaju kubatury, lokalizacji i budżetu. Zdarzają się jednak przypadki, gdzie waga funkcji, jaka jest osadzona w budynku, pomimo jego niewielkiej formy sprawia, że obiekt staję się nie tylko dominantą formalną,  ale także społeczną i kulturową - dzięki czemu architekt jest w stanie rozwinąć skrzydła i stworzyć coś niezwykłego.