Dobrze przygotowane tereny inwestycyjne, objęte MPZP, mają być sposobem Agencji Mienia Wojskowego na osiągnięcie w 2014 roku wyniku 150 mln zł ze sprzedaży nieruchomości.

Agencja Mienia Wojskowego ocenia 2013 rok bardzo dobrze.

- Uważamy, że kryzys na rynku nieruchomości się kończy. Jest duże zainteresowanie potencjalnych nabywców terenami AMW. W ubiegłym roku zrealizowaliśmy plan w 90 proc. – powiedział serwisowi Tereny Inwestycyjne Info Krzysztof Michalski, do 15 kwietnia prezes Agencji Mienia Wojskowego.

Były prezes AMW przyznał, że po kryzysie nabywcy są bardziej wymagający.

- Nieruchomości muszą być lepiej przygotowane, z planem zagospodarowania przestrzennego  oraz atrakcyjną ceną – dodał Krzysztof Michalski.

Agencja ma również ambitne plany sprzedaży na 2014 rok.

- W tym roku planujemy osiągnąć przychody ze sprzedaży nieruchomości w kwocie min. 150 mln zł. Uważamy, że jest to realny plan i uda się go zrealizować – podkreślił przedstawiciel AMW.

W tym roku Agencja Mienia Wojskowego zamierza wystawić na sprzedaż m.in. nieruchomość wartą 25-26 mln zł na ul. Pryncypalnej w Łodzi, która może zostać zagospodarowana na centrum logistyczne, czy tereny dawnego lotniska w Nowym Mieście nad Pilicą, które można zagospodarować pod cargo lub bazę logistyczną.

Aby z sukcesem sprzedać nieruchomości, trzeba je odpowiednio przygotować, np. poprzez doprowadzenie sieci energetycznych, kanalizacyjnych, czy wodociągowych.

- Wsłuchujemy się w potrzeby inwestorów i na tej podstawie podejmujemy odpowiednie decyzje.  Jednak przede wszystkim skupiamy się na podziałach, aby nieruchomość była akceptowalna zarówno w wymiarze, jak i w cenie dla potencjalnych inwestorów – powiedział Krzysztof Michalski.

Dobrym przykładem jest Kępa Mieszczańska we Wrocławiu. AMW dokonała podziału tej nieruchomości , władze Wrocławia przygotowały miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, a teraz Agencja chce dodatkowo wydzielić drogi publiczne, aby uatrakcyjnić nieruchomość.


Czy to wystarczy, aby sprzedać nieruchomość? Krzysztof Michalski przyznaje, że inwestorzy zwykle mają te same oczekiwania.

- Inwestorzy jak zawsze oczekują bardzo atrakcyjnej nieruchomości za niewielką cenę – żartował Krzysztof Michalski.

Jednak podstawą jest Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego, na podstawie którego inwestor może przygotować wiarygodny biznesplan.

- Obecnie nieruchomości bez MPZP lub warunków zabudowy bardzo trudno znajdują nabywcę. Przed kryzysem, na początku 2007 i 2008 r., sprzedawaliśmy wszystkie nieruchomości. Teraz oczekiwania inwestorów są większe, co jest dobrym znakiem, ponieważ oznacza racjonalizację rynku nieruchomościowego – przyznał były prezes Agencji Mienia Wojskowego.

Dlatego AMW ściśle współpracuje z samorządami, aby taki plan przygotować.

- Część z naszych terenów określonych jest jako „różna” i nie ma MPZP.  Dlatego rozmawiamy z gminami i staramy się osiągnąć taki plan zagospodarowania jaki nas satysfakcjonuje. Prowadzimy takie rozmowy w sposób bardzo aktywny i intensywny  – skomentował Krzysztof Michalski.