Resort skarbu twierdzi, że nie ma możliwości, aby polskie firmy mogły wziąć udział w przejęciu LOT-u.  

„Nie są prowadzone żadne rozmowy ani z KGHM, ani z Grupą Azoty, na temat zaangażowania tych podmiotów w proces przekształceń własnościowych w PLL LOT” – powiedział wiceminister skarbu Rafał Baniak na łamach „Rzeczpospolitej”. Mało prawdopodobne jest również to, że w tym procesie udział weźmie fundusz Lotus (zorganizowany przez Agencję Rozwoju Przemysłu), mimo że jeszcze 2 miesiące temu dużo się o tym mówiło.

Ministerstwo Skarbu Państwa uważa, że najlepszym rozwiązaniem dla LOT-u byłoby pozyskanie inwestora branżowego bądź finansowego, jednak realizacja tego pomysłu może być trudna. Obecnie na inwestorów branżowych dla polskich linii lotniczych wskazuje się Turkish Airlines oraz przewoźników z Bliskiego Wschodu – Etihad oraz Qatar Airways.

Więcej w dzisiejszym wydaniu „Rzeczpospolitej”.