75 proc. firm skarży się, że nie może znaleźć odpowiednich pracowników.
Pomimo tego, że bezrobocie, które obecnie wynosi 13 proc., nie spada, pracodawcy nie mogą znaleźć pracowników. Problemem jest brak specjalistów, którzy spełnialiby wymagania przyszłych pracodawców. Wśród najczęstszych zarzutów pojawia się brak motywacji, doświaczenia oraz umiejętności interpresonalnych.
Paradoksalnie największe problemy z pracownikami ma województwo warmińsko-mazurskie, gdzie panuje ponad 20-procentowe bezrobocie. "Rzeczpospolita" cytuje Marcina Kocóra z Uniwersytetu Jagiellońskiego: "Zawiniła emigracja. Większość wykwalifikowanych pracowników z tego regiony wyjechało do pracy do Warszawy albo za granicę".
Więcej w środowym wydaniu "Rzeczpospolitej".
Pomimo tego, że bezrobocie, które obecnie wynosi 13 proc., nie spada, pracodawcy nie mogą znaleźć pracowników. Problemem jest brak specjalistów, którzy spełnialiby wymagania przyszłych pracodawców. Wśród najczęstszych zarzutów pojawia się brak motywacji, doświaczenia oraz umiejętności interpresonalnych.
Paradoksalnie największe problemy z pracownikami ma województwo warmińsko-mazurskie, gdzie panuje ponad 20-procentowe bezrobocie. "Rzeczpospolita" cytuje Marcina Kocóra z Uniwersytetu Jagiellońskiego: "Zawiniła emigracja. Większość wykwalifikowanych pracowników z tego regiony wyjechało do pracy do Warszawy albo za granicę".
Więcej w środowym wydaniu "Rzeczpospolitej".
