Kolejka chętnych do rekompensat za wzrost cen energii wydłuża się. Może zabraknąć pieniędzy.

Aby zapobiec przenoszeniu się produkcji za granicę w związku z wzrostem cen energii wynikającym z opłat za CO2, Unia Europejska zdecydowała się na rekompensaty dla energochłonnych branż. Jednak chętnych jest coraz więcej.

"Rzeczpospolita" cytuje Henryka Kliśa, prezesa Izby Energetyki Przemysłowej i Odbiorców Energii: "Lista branż narażonych na przenoszenie produkcji jest długa, a wpływy budżetowe z aukcji praw do emisji CO2 w polskich uwarunkowaniach mogą zostać przejęte przez budżet państwa". Firmy będą otrzymywać rekompensaty od 2013 roku.

Więcej w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolitej".