Rewidenci nie informują o możliwym zagrożeniu działalności spółki dopóki nie powie o tym zarząd.

Wśród upadłych w ostatnich miesiącach spółek z GPW jedynie w co trzecim przypadku audytorzy informowali o możliwych problemach. Jak to możliwe, że rewidenci sporządzając raport roczny nie dostrzegają zagrożeń? Jedną z możliwości są niespodziewane okoliczności.

Dla "Rzeczpospolitej" sytuację tłumaczy Andre Helin, prezes BDO: "Do takich okoliczności należą m.in. zmiana struktury właścicielskiej i strategii rozwoju, zaniechanie części dotychczasowj działalności i wynikając z tego wymóg odpisu wartości majątku".

Więcej w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".