Na początek warto przytoczyć kilka faktów. Republika Czeska należy do głównych partnerów handlowych Polski. Na koniec 2011 roku polsko-czeskie obroty handlowe osiągnęły wartość ponad 14,2 mld euro. Czechy były 6. partnerem handlowym Polski, pod względem wolumenu wymiany handlowej i 3. odbiorcą polskich towarów. Udział Czech w polskim eksporcie dynamicznie wzrósł dwukrotnie, z ok. 4 proc. w 2003 r. do ponad 8 proc. (za ostatnie 7 miesięcy 2012 roku).
- Wymiana gospodarcza między Polską a Czechami kwitnie. Nasza wymiana handlowa wzrosła w ubiegłym roku o ok. 16 proc., a stosunki polsko-czeskie nabrały w ostatnich latach dynamiki niemal we wszystkich dziedzinach. To jest skala wspólnego sukcesu, na który złożyły się wysiłki wielu praktyków życia gospodarczego, wielu ludzi odważnych w biznesie i wielu ludzi absolutnie racjonalnie kalkulujących, że dobre biznesy robi się przy dobrych relacjach politycznych - mówił prezydent Bronisław Komorowski, otwierając Forum Gospodarcze Polska-Czechy. W forum wziął udział prezydent Czech Vaclav Klaus, który przebywa z oficjalną wizytą w Polsce.
Jednym z wyznaczników współpracy jest fakt, że zarówno Polska, jak i Czechy stosunkowo dobrze radzą sobie z kryzysem gospodarczym.
- Bez żadnej przesady można powiedzieć, że wymiana gospodarcza między Polską a Czechami kwitnie, bo rzeczywiście jest na coraz wyższym poziomie w sytuacji, kiedy nasze kraje są dotykane skutkami kryzysu w strefie euro i w całym świecie zachodnim – powiedział Bronisław Komorowski.
Jak dodał, i Polacy, i Czesi wiedzą, że po drugiej stronie mają przyjaciela, sojusznika, kraj wiarygodny, z którym można dobrze realizować zamysły biznesowe. Z tym stwierdzeniem częściowo nie zgadza się prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych – Sławomir Majman.
- Jesteśmy konkurentami w przyciąganiu inwestycji zagranicznych i nic tego nie zmieni – podkreślał prezes PAIiIZ.
Tym co jednak łączy Polskę i Czechy jest fakt, że przez zagranicznych inwestorów nasze kraje nie są widziane jako odrębne podmioty, ale jako jeden wielki region Europy Środkowo-Wschodniej.
- Chociaż byśmy przeznaczali miliony na promocje to i tak inwestorzy widzą nas jako Europę Środkowo-Wschodnią. Dlatego więcej jesteśmy w stanie zrobić razem, aby pokazać twarz gospodarki polskiej i czeskiej. Polska ma większy potencjał promocyjny, ale Czechy mają lepsze kontakty np. w Afryce. Dlatego wspólne promowanie w tych regionach może nam wiele dać – uważa prezes Majman.
Jednak współpraca polsko-czeska to nie tylko wymiana handlowa i wspólna praca w celu przyciągnięcia zagranicznych inwestorów. Zwiększa się także liczba czeskich inwestycji w Polsce i vice-versa. Wysokie jest zaangażowanie kapitałowe polskich firm w Czechach. Wg danych NBP skumulowana wartość polskich inwestycji w Czechach na koniec 2010 roku wyniosła ponad 1,8 mld euro. To jest baza, na której można tworzyć projekty sprzyjające współpracy gospodarczej.
- Świadczy to o wymiarze naszych relacji gospodarczych. Nie tylko bliskość geograficzna, ale i podobne spojrzenie na świat sprawiają, że współpraca pomiędzy naszymi krajami układa się tak dobrze – stwierdził wicepremier Pawlak.
- Polski kapitał jest tam, gdzie czuje się dobrze. Polskie inwestycje w Republice Czeskiej są na 3. miejscu. To wynik m.in. podobieństwa kulturowego. To działa w obydwie strony. Im więcej czeskich inwestycji będzie w Polsce, tym mniej będzie uprzedzeń – podkreśla prezes PAIiIZ.
W opinii prezydenta Komorowskiego, granica polsko-czeska jest jedną z tych granic, na której integracja społeczności lokalnych postępuje najszybciej.
- Warto jednak wyznaczać kolejne ambitne cele jeszcze bardziej przyspieszające te procesy – przekonywał Bronisław Komorowski wskazując na inwestycje w obszarze infrastrukturalnym.
Prezydent ocenił, że wiele można jeszcze zrobić, aby Polacy i Czesi korzystali z owoców integracji europejskiej z korzyścią dla obu krajów.
- I Czesi i Polacy zaliczają się do tej części, która nie jest dostarczycielem kłopotów gospodarczych dla całej Unii, a jest w dalszym ciągu nadzieją na przyspieszony rozwój – powiedział prezydent RP.
Bronisław Komorowski podkreślił, że Czechy są obecnie jednym z najważniejszych partnerów Polski w UE oraz istotnym sojusznikiem w NATO.
– Z tego także mogą i powinny płynąć daleko idące skutki natury gospodarczej – zaznaczył.
Jak dodał, cały szereg przedsięwzięć ważnych z punktu widzenia obronności może się przełożyć także na wspólne szanse w zakresie przemysłu.
- Bardzo wysoko oceniamy współpracę pomiędzy Czechami i Polską. Republika Czeska to także nasz bardzo ważny partner w Grupie Wyszehradzkiej – powiedział wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak.
Z kolei wiceszef polskiego rządu podkreślił rolę współpracy przygranicznej pomiędzy przedsiębiorcami po obu stronach granicy polsko-czeskiej.
- Budujemy zarówno dobre relacje w Europie, jak i między naszymi krajami. Sprzyja to zachowaniu konkurencyjności naszych gospodarek – powiedział.
Dla polskiej gospodarki ważne jest zwłaszcza zaangażowanie czeskich firm w budowę infrastruktury drogowej w Polsce.
- W polskich projektach infrastrukturalnych mamy 600 mln euro na współpracę z czeskimi firmami – powiedział Lech Witecki, p.o. generalnego dyrektora, GDDKiA.