6 mln złotych zainwestowała firma Nord-Ost w produkcję kartonowej płyty o strukturze plastra miodu. Dzięki inwestycji powstało 10 nowych etatów na terenie Suwalskiej SSE. 

„Nord-Ost” słynie z produkcji wszelkiego rodzaju pudełek z tektury falistej i litej. Odbiorcami są m.in. podlaskie firmy: Spółdzielni Mleczarska Mlekovita, Spółdzielnia Mleczarska Mlekpol, a także wiele innych zakładów przemysłu spożywczego i mleczarskiego. Większość opakowań przeznaczonej jest jednak dla polskich producentów mebli oraz dla szwedzkiego koncernu IKEA, która w gm. Orla ma swój zakład. 20-25 proc. towaru trafia na rynek litewski.

- Coraz częściej nasi klienci zwracają uwagę na proekologiczne rozwiązania. Wychodząc więc naprzeciw oczekiwań i potrzebom rynku rozpoczęliśmy produkcję takiego produktu, który sprosta tym wymaganiom. Firmy z którymi współpracujemy potrzebują nie tylko kartonów do pakowania, ale również tzw. Wypełnień wolnych przestrzeni. Do niedawno w tym celu wykorzystywany był styropian. Teraz przedsiębiorstwa odchodzą od takiej metody, a zastępują ją właśnie kartonem o strukturze plastra miodu  - mówi Janusz Syperek, prezes „Nord-Ost”.

Maszyny ściągnięto z Korei, wybudowano halę produkcyjną o powierzchni 2,5 tys. m kw. i rozpoczęto produkcję. Teraz gołdapski producent przerabia miesięcznie 1,5 mln m kw. tektury pochodzącej z makulatury.

- Oprócz kartonów produkujemy także sam rdzeń płyty o tej innowacyjnej strukturze. Jest on wykorzystywany m.in. w produkcji drzwi i mebli, jako jego wypełnienie. Jest lekki i niezwykle mocny - wyjaśnia Zbigniew Wiśniewski, dyrektor ds. produkcji w „Nord-Ost”. - Aktualnie prowadzimy zaawansowane rozmowy z największym producentem drzwi w Polsce. Testy techniczne przeszliśmy bez zarzutu. Pozostały do uzgodnienia kwestie formalne.

Firma zatrudnia 120 osób, z czego większość to osoby niepełnosprawne. Dzięki nowej inwestycji pracę znalazło kolejnych dziesięć osób i na tym nie koniec.

- Wykorzystujemy zaledwie 70 proc. naszych możliwości. Dziś produkcja odbywa się na dwie zmiany, wkrótce będziemy chcieli uruchomić jeszcze trzecią. Chcemy się rozwijać i swoją szansę widzimy na rynkach wschodniej Europy, zwłaszcza Litwy. Mamy mnóstwo planów i chcielibyśmy je zrealizować. Są one jednak uzależnione od tego jak potoczą się losy stref ekonomicznych bo nie ukrywam, chcielibyśmy w dalszym ciągu korzystać z preferencyjnych warunków jakie daje firmom Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna - dodaje Janusz Syperek.

„Nord-Ost” powstała dwadzieścia pięć lat temu w Gołdap, od 2006 r. działa w SSSE. Nieustannie się rozwija inwestując w nowe technologie, rozbudowując zakład, zatrudniając kolejnych pracowników.

- Jesteśmy dumni, że firmy działające w strefie ekonomicznej wykorzystują innowacyjne i proekologiczne rozwiązania. Właśnie dla takich podmiotów nasza strefa jest otwarta – mówi Robert Żyliński, prezes SSSE.

Inwestycja pochłonęła ok. 6 mln zł, z czego 2,5 mln zł Nord-Ost otrzymała w formie dotacji z Unii Europejskiej. W 2012 roku firma Nord-Ost otrzymała zezwolenie na prowadzenie działalności na terenie Gołdapi. Zobowiązała się wówczas do poniesienia nakładów inwestycyjnych o wyskości min. 1,4 mln zł.