82 wydane zezwolenia i decyzje o wsparciu firm, prawie 5 miliardów złotych zainwestowanych w strefie i tytuł czwartej najlepszej strefy na świecie według prestiżowego magazynu fDi magazine. To najważniejsze statystyki pokazujące jak wiele wydarzyło się przez ostatnie trzy lata, od momentu gdy zarząd nad strefą objął prezes zarządu Marek Michalik i wiceprezes Agnieszka Sygitowicz.

– Szczególnie jesteśmy dumni z faktu, że zostaliśmy uznani za czwartą najlepszą strefę ekonomiczną na świecie – mówi prezes ŁSSE Marek Michalik. Nie mam też wątpliwości, że tytuł “Łodzianina Roku 2018” otrzymałem za naszą wspólną działalność i za sukcesy jakie strefa odnosi – dodaje.

Dla porównania w latach 2013 – 2016 wydano 69 zezwoleń, a nakłady inwestycyjne w strefie osiągnęły około 2,5 miliarda złotych.

Ostatnie trzy lata łódzkiej strefy to wiele nowych projektów. Szczególnie doceniany jest program Startup Spark, który łączy młodych, przedsiębiorczych ludzi z międzynarodowymi korporacjami, takimi jak: Ericsson, PwC, Procter&Gamble, Robert Bosch, Siemens, i polskimi firmami rozwijającymi nowoczesne technologie, jak Bluerank, Indigo Nails, Ceramika Paradyż, Grupa Pietrucha, Mosty Łódź czy WDX. Startupy mogą liczyć na wymianę doświadczeń. Współpraca owocuje powstaniem nowoczesnych rozwiązań technicznych dla biznesu. W I edycji w 2017 roku wzięło udział 27 startupów, 7 partnerów biznesowych, a kwota wsparcia wyniosła 6 milionów złotych.

– Jesteśmy w trakcie drugiej edycji. Jest to zdecydowanie większy projekt. W Startup Spark 2.0 mamy 66 firm startupowych, 12 partnerów biznesowych, w tym część z Łodzi i regionu. Są to firmy, które wyrosły na globalne marki. Zostają z nami też międzynarodowe korporacje, które bardzo cenią sobie tę współpracę – wyjaśnia wiceprezes zarządu ŁSSE Agnieszka Sygitowicz. W drugiej edycji na rozwój małych firm i tworzenie innowacji zostanie przeznaczonych prawie 16 milionów złotych.

Kolejną inicjatywą strefy jest Technikum Automatyki i Robotyki, które wystartuje 1 września tego roku. To pierwsza taka szkoła w Polsce. Uczniowie będą mogli korzystać z wiedzy naukowców z Politechniki Łódzkiej i z doświadczenia firm działających w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. W czasie nauki będą mieli możliwość odbyć w nich staże i praktyki. Skorzystają również z zaplecza technicznego Politechniki Łódzkiej. – To jest szkoła techniczna, branżowa jakiej jeszcze w Polsce nie ma. Stworzona z naszymi inwestorami. To jest szansa na stworzenie prawdziwego systemu kształcenia dualnego – tłumaczy Marek Michalik. Szkoła będzie prowadzona we współpracy z takimi firmami jak: Miele, Tubądzin. Delia Cosmetics.

Hala produkcyjno – magazynowa przy ul. Stokowskiej to miejsce stworzone przez Łódzką Specjalną Strefę Ekonomiczną dla przedsiębiorców. Ponad 10 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni przygotowanej dla firm. Cała inwestycja kosztowała 20 milionów złotych. – W tej chwili mamy już połowę naszego parku przy ul. Stokowskiej wynajętego. Liczymy na to, że w tym roku się zapełni – mówi wiceprezes ŁSSE Agnieszka Sygitowicz.

Warto też wspomnieć o projekcie Strefa RozwoYou. Polega na dofinansowaniu szkoleń, warsztatów czy studiów podyplomowych dla pracowników i małych, średnich przedsiębiorców. Pomoc jest przyznawana w postaci bonów, których wydano prawie pół miliona. Przedsiębiorcy i pracownicy otrzymali w programie 24 miliony złotych wsparcia.

– Udało nam się nawiązać współpracę z ponad tysiącem firm, które do tej pory nie były aktywne w strefie. Firmy skorzystały z tego projektu i wiele z nich złożyło wniosek o decyzję o wsparciu, czyli podjęły kolejne działanie w strefie. To jest coś co nas szczególnie cieszy. Pokazujemy, że jesteśmy miejscem, które buduje i wspiera przedsiębiorczość w całym regionie łódzkim – wyjaśnia prezes Marek Michalik. – Trzy lata, które za nami to duży sukces – mówi Przewodniczący Rady Nadzorczej ŁSSE Jakub Pietkiewicz. To sukces zarządu ale także partnerów, a także działania wszystkich rządowych resortów odpowiedzialnych za wsparcie przedsiębiorczości – dodaje Pietkiewicz.