Niemal cały 2013 r. zapowiada się na dość trudny dla handlu, sprzedaż detaliczna przez kilka miesięcy będzie nawet niższa niż w tym roku. 

Z najnowszego raportu na temat kondycji gospodarki i jej poszczególnych branż, przygotowanego w ramach projektu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości „Instrument szybkiego reagowania" przez zespół badawczy pod przewodnictwem profesora Jerzego Hausnera, wynika że przyszły rok może okazać się niebywale trudny dla handlu, a najbardziej odczują to małe i średnie firmy.

Autorzy badania zwracają uwagę, że od połowy zeszłego roku wzrost sprzedaży detalicznej jest coraz niższy, a w I połowie 2013 roku spadnie poniżej zera. Co oznacza, że będziemy kupowali mniej niż rok wcześniej. Wystąpienie dodatniej dynamiki sprzedaży spodziewane jest dopiero w drugiej połowie 2013 roku. Ze spowolnieniem nieźle radzą sobie firmy usługowe.

Prezes PARP Bożena Lublińska-Kasprzak dla "Rzeczpospolitej": "To ważne, bo w usługach powstaje już ponad połowa produktu krajowego, a ich udział w zatrudnieniu (w firmach powyżej dziewięciu zatrudnionych) wynosi ok. 30 proc., zatem kondycja firm usługowych ma bardzo istotne znaczenie dla rynku pracy i tempa wzrostu gospodarczego". Więcej w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".