Litwa przygotowuje się do kilku ważnych inwestycji. To może być szansa dla polskiej branży budowlanej.

Kilkumilionowa Litwa może okazać się ważnym rynkiem zbytu dla polskiego eksportu, który nie chce walczyć o klienta na zatłoczonych rynkach w Stanach Zjednoczonych, Chinach, czy innych krajach UE. W ubiegłym roku polski eksport towarów i usług do Litwy wyniósł 2,2 mld euro. To więcej, niż do Kanady, czy Kazachstanu i tylko o 25 proc. mniej niż do USA.

Liwa dość szybko wyleczyła się z kryzysu z 2009 r. i teraz należy do jednej z najbardziej dynamicznych gospodarek Europy, za czym idą liczne inwestycje, w tym w termomodernizację. "Puls Biznesu" cytuje Henryka Szymańskiego, kierownika Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji w Wilnie: "Według niektórych szacunków, termomodernizacja wszystkich budynków wielomieszkaniowych na Litwie oznaczałaby całkowity wydatek rzędu 50 mld zł".

Więcej w dzisiejszym wydaniu "Pulsu Biznesu".