Ministerstwo Finansów chce stworzyć nową regułę, która pozwoli ograniczyć wciąż rosnące wydatki publiczne.

Według planowanej formuły, wydatki mogłyby zwiększać się tylko o tyle, ile wynosi średnie tempo wzrostu gospodarczego w Polsce. Obecnie wynosi ono około 4 proc. Ma to ograniczyć szaleństwa dokonywane przez budżet państwa w okresie prosperity.

"Rzeczpospolita" cytuje Marka Rozkruta, dyrektora departamentu polityki finansowej, analiz i statystyki w Ministerstwie Finansów: "Nowa reguła wydatkowa oznacza też, że w okresie spowolnienia wydatki będą rosły szybciej, niż PKB, co będzie wspomagać gospodarkę. Z kolei w okresach silnego ożywienia ich dynamika będzie niższa niż PKB". Dzięki temu w okresie wzrostu gospodarczego nie będzie powstawała dziura budżetowa, osłaniana w okresie kryzysu.

Więcej w środowym wydaniu "Rzeczpospolitej".