1 stycznia 2013 r. zaczynają obowiązywać przepisy, które mają utrudnić życie spóźniającym się z zapłatą kontrahentom. Na skutek złej konstrukcji uderzą także w uczciwych przedsiębiorców – alarmuje Rzeczpospolita. 

Od nowego roku firmy, które nie zapłacą długów w terminie, będą musiały oddać odliczony VAT i zwiększyć płacony podatek dochodowy. W ten sposób rozwiązany ma zostać problem zatorów finansowych.

Eksperci alarmują, że tylko mały procent firm z założenia nie realizuje płatności w terminie, a problemy z płatnościami wynikają z tego, że spółki same nie dostają pieniędzy na czas. - Na entuzjastycznie zapowiadanych zmianach skorzysta tylko budżet, który znów wyciąga rękę po pieniądze z kieszeni podatników – ostrzega doradca podatkowy Andrzej T. Pralicz.

Więcej w poniedziałkowej „Rzeczpospolitej”.