Prezydent Brazylii, Dilma Rousseff, planuje przyśpieszyć rozwój największego państwa Ameryki Łacińskiej. Jej pomysły to inwestycje w infrastrukturę oraz ułatwienia dla biznesu.

Pani prezydent ogłosiła właśnie, że w ciągu następnych 25 lat rząd udzieli koncesji wartych ok. 200 mld złotych na budowę szlaków komunikacyjnych, w tym dróg i linii kolejowych. Ma to zachęcić krajowych i zagranicznych inwestorów oraz nakręcić wzrost, który w tym roku wyniósł jedynie 2 proc. wobec 8 proc. w 2010 roku.

Ważnym czynnikiem w planowanym rozwoju kraju jest również szereg ułatwień dla biznesmenów. Obecnie Brazylia wodzi prym zarówno pod względem biurokracji, jak również korupcji i wysokich podatków. Lewicowa prezydent ma ambicje, aby Brazylia przewodziła w gronie wschodzących gospodarek BRIC.

Więcej w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".