Największe banki inwestycyjne ze Stanów Zjednoczonych rozważają ulokowanie w Polsce swoich centrów usług. Możliwości sprawdził Goldman Sachs, a teraz przymiarki robi Morgan Stanley.

W całej Polsce w centrach usług pracuje już 100 tys. osób, a same centra stawiają na coraz bardziej zaawansowane usługi. Według źródeł "PB" Goldman Sachs rozważa stworzenie niewielkiego centrum usług, w którym pracowałoby mniej niż 50 osób. Na razie firma sprawdzała Warszawę.

"Puls Biznesu" cytuje jednego z rozmówców: "Najwięksi raczej inwestują w stolicach, w Polsce mogą rozważać jeszcze Kraków czy Wrocław. Paradoksalnie, nie potrzebują grantów. Jeśli będą chcieli, to przyjdą do Polski, ale nie szukają wielkich oszczędności". Firma Morgan Stanley jest na razie mniej zaawansowana w swoich poszukiwaniach.

Więcej w czwartkowym "Pulsie Biznesu".