Odpowiada Michał Ćwil, dyrektor generalny Polskiej Izby Gospodarczej Eenergii Odnawialnej:
Mam głęboką nadzieję, że przedstawiona opinii publicznej ustawa o OZE nie wejdzie w życie w projektowanej wersji.
Samo opublikowanie projektu ustawy wywołało szkody, którym należy pilnie przeciwdziałać przedkładając nowe regulacje, zgodne z wygłaszanymi przez decydentów deklaracjami, w tym szczególnie w Krajowym Planie Działania. To kluczowa strategia, w oparciu o którą w Polsce już ponad rok temu implementowana powinna być dyrektywa 2009/28/WE. Fundamentem jej jest zapewnienie gwarancji minimalnego przychodu, jego przewidywalność i stabilność, zachęcające do inwestycji tak, by w 2020 roku osiągnąć udział energii z OZE na poziomie 15%. Tego niestety nie zawierają regulacje proponowane w projekcie ustawy.
Najważniejsze zarzuty do projektu ustawy dotyczą: rezygnacji z obowiązku zakupu energii wytwarzanej w źródłach odnawialnych; nadmiernego skomplikowania zasad udzielania wsparcia, co uniemożliwia racjonalne szacowanie przyszłych przychodów, a tym samym planowanie inwestycji; zastosowania zmienionych zasad udzielania wsparcia, bez żadnych okresów przejściowych, również do inwestycji zrealizowanych w ubiegłej dekadzie lub znajdujących się w trakcie realizacji.
Aplikowanie regulacji (gorszych), dla już funkcjonujących na rynku obiektów, podważa wiarygodność Polski, jako miejsca bezpiecznego do realizowania inwestycji. W efekcie, instytucje finansujące projekty inwestycyjne OZE wstrzymały zawieranie umów kredytowych a spółki działające jako tzw. sprzedawcy z urzędu, zaprzestali negocjacji umów na zakup energii generowanej w OZE.
Przyjęcie takiej filozofii funkcjonowania sektora OZE, a w szczególności zasad udzielania wsparcia publicznego, z całą pewnością wywoła poważne perturbacje w funkcjonowaniu źródeł już istniejących, a także zahamuje rozwój branży na długie lata, co skutkować będzie nieosiągnięciem celów i wskaźników założonych w Polityce Energetycznej Polski do 2030 r. i w Krajowym Planie Działań na rzecz odnawialnych źródeł energii.