Narastający konflikt na Bliskim Wschodzie i prawdopodobna interwencja Stanów Zjednoczonych w Syrii negatywnie wpływają na europejską gospodarkę. Cierpi na tym również Polska. 

"Puls Biznesu" cytuje Angusa Gluskiego, stratega inwestycyjnego White Fund Managment: "Rośnie niepewność o sytuację geopolityczną, to destabilizuje rynki. Inwestorzy wolą się trzymać na uboczu i nie chcą w tych warunkach lokować pieniędzy w akcje".

Problemy gospodarcze powoduje również wzrost cen benzyny. Syria jest odpowiedzialna za zaledwie 0,5 proc. światowego wydobycia, ale konflikt może spowodować wstrzymanie dostaw z Iranu, który wydobywa 10 razy więcej. Wzrost cen benzyny może wpłynąć na konsumpcję i zdusić ostatnie ożywienie gospodarcze w Europie.

Więcej w środowym wydaniu "Pulsu Biznesu".