Polish Enterprise Fund VI (PEF VI), fundusz private equity zarządzany przez Enterprise Investors (EI), utworzył Wento, spółkę, która zajmie się budową farm wiatrowych w Polsce.

W ciągu kilku lat PEF VI przeznaczy na inwestycje w branży energetyki wiatrowej około 40 milionów euro. Korzystając z finansowania funduszu Wento będzie współpracowało z deweloperami farm wiatrowych w celu doprowadzenia ich projektów do fazy budowy, a następnie organizowało finansowanie i budowę farm, angażując środki własne i kredyty bankowe.

Wento Sp. Z o.o. zatrudniła grupę doświadczonych menedżerów z rynku energetyki wiatrowej. Ich zadaniem jest zidentyfikowanie i analiza projektów, zakup udziałów w tych przedsięwzięciach, a następnie zorganizowanie finansowania bankowego i nadzór nad procesem budowy farm wiatrowych. Kapitał własny potrzebny do budowy farm będzie pochodził ze środków wniesionych do Wento przez PEF VI. Po wybudowaniu, farmy zostaną sprzedane inwestorom strategicznym lub finansowym, nastawionym na stabilne, długofalowe zyski. Wento analizuje obecnie kilkanaście projektów farm wiatrowych, z tego trzy projekty o łącznej mocy około 200 MW są w trakcie due diligence i zaawansowanych negocjacji.

- Od blisko roku intensywnie analizujemy rynek energetyki wiatrowej. Efektem tej pracy jest nasze przekonanie, że Wento może się na tym rynku intensywnie rozwijać. Poza działalnością w Polsce, w przyszłości Wento może zaangażować się w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej, w szczególności na rumuńskim rynku energetyki wiatrowej, który również wydaje się interesujący z punktu widzenia inwestorów - mówi Michał Rusiecki, partner zarządzający w Enterprise Investors.

Energetyka wiatrowa to młody, ale szybko rozwijający się w Polsce sektor gospodarki, który pozwoli Polsce zwiększyć udział energii odnawialnej w całkowitej produkcji energii i wypełnić zobowiązania naszego kraju wobec Unii Europejskiej w tym obszarze.

- Nasze analizy pokazują, że liczba inwestorów gotowych zaangażować się kapitałowo w budowę farm wiatrowych jest obecnie niewystarczająca. Chcemy częściowo wypełnić tę lukę. Wierzymy, że we współpracy z deweloperami projektów uda nam się w ciągu 3-5 lat zbudować farmy o łącznej mocy kilkuset megawatów i zwiększyć produkcję zielonej energii w Polsce - dodaje Michał Rusiecki.