Z Edytą Wiwatowską, koordynatorem Zespołu Obsługi Inwestora i Przedsiębiorczości w Bydgoszczy, rozmawia Marta Śniegocka.

Czym Bydgoszcz wyróżnia się na tle województwa kujawsko-pomorskiego?

Jeżeli mówimy o skali województwa to Bydgoszcz jest największym miastem w regonie i  stolicą administracyjną województwa z potencjałem 360 tys. mieszkańców, zaś w promieniu 50 km mieszka milionowa populacja. Jest to olbrzymi rynek zbytu i pracy. Bydgoszczanie są ambitni i chętni do pracy, o czym świadczy chociażby relatywnie niska stopa bezrobocia w stosunku do innych lokalizacji na terenie województwa.

A jak miasto wypada na tle Polski?

Jeśli chodzi o Polskę, to konkurujemy z innymi miastami o podobnym potencjale. Tym co podkreślamy jest unikatowy, przyjazny dla inwestora klimat inwestycyjny i zrozumienia miasta dla potrzeb inwestora. Są to różnorodne działania począwszy od uwzględniania potrzeb firmy w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, poprzez ogromne inwestycje w infrastrukturę, w tym w Bydgoski Park Przemysłowo-Technologiczny ze SSE. Mamy również obsługę inwestora w systemie one-stop-shop, czyli inwestor może załatwić wszystkie sprawy przez naszą jednostkę obsługi inwestora. To są także działania na rzecz sektora MŚP, w tym Szkoła Biznesu - cykl niekomercyjnych szkoleń dla przedsiębiorców, gdzie można się nauczyć jak stworzyć biznesplan, czy regulować VAT. Ponad 1000 osób rocznie korzysta z tych szkoleń. Ich kontynuacją jest Bydgoska Kuźnia Przedsiębiorczości, powstała dzięki unijnemu współfinansowaniu. Myślę, że tą przychylność dla przedsiębiorców podkreślają również liczne wyróżnienia i nagrody. W tym roku np. otrzymaliśmy tytuł lidera MŚP jako jedyne duże miasto w Polsce.

Jak wygląda w przypadku Bydgoszczy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego?

Miasto mam ponad 30 proc. uchwalonych miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, co jest wynikiem niezłym. Warto jednak podkreślić, że w granicach administracyjnych miasta mamy np. wielohektarowy Las Gdański, czy Leśny Park Kultury i Wypoczynku, czyli 830 ha areał przeznaczony na sport, rekreację, ogród zoologiczny. Jeśli odejmiemy obszary zielone, a nie jestem gołosłowna, gdyż Bydgoszcz, co nie jest wiadome większości Polaków i zagranicznych inwestorów, jest na 2. w Polsce pod względem terenów zielonych, to ta statystyka wygląda już zupełnie inaczej. Biorąc pod uwagę potrzeby inwestorów, staramy się w miarę możliwości dostosowywać plan do potrzeb inwestorów.

Wspomniała Pani, że miasto dużo inwestuje w infrastrukturę. Które z aktualnych projektów infrastrukturalnych w największym stopniu poprawią sytuację gospodarczą miasta?

To są przede wszystkim liczne połączenia drogowe, mostowe. Bydgoszcz położona jest na brzegach dwóch rzek: Brdy i Wisły, ale nie ma problemów z połączeniami. Teraz kończymy budowę mostu wraz z ulicą Nowowiejskiego. Niedawno ukończyliśmy również przeprawę mostową. Badaliśmy ten temat na przyszły rok i miasto planuje na projekty drogowe przeznaczyć ok. 130 mln złotych.

Projekty infrastrukturalne to również ogłoszona przez PKP modernizacja dworca w Bydgoszczy. Czy miasto jest związane z tym projektem?


Bardzo się cieszę, że ten dworzec zostanie zmodernizowany, ale sam temat jest dla mnie nowy. Nasza jednostka w uzgadnianiu projektu nie brała udziału. Zamierzamy pozyskać więc informacji na ten temat, aby taką informacją móc wspomóc pytające osoby.

W jaki sposób promują Państwo miasto? Czy promocja skierowana jest do konkretnych branż?


W dobie kryzysu gospodarczego, o którym dużo słyszymy i którego jako miasto również w jakimś stopniu doświadczamy, myślę, że wyspecjalizowanie się w konkretnej branży jest potrzebne, ale nie odmawiamy żadnemu inwestorowi. Bydgoszcz ma zdywersyfikowaną gospodarkę, z mocnymi sektorami taki jak sektor chemiczny, przetwórstwa tworzyw sztucznych, IT, drzewny, spożywczy, meblarski. W mieście prężnie rozwijają się także firmy z branży BPO. Powiedziałabym zatem, że uzyskujemy inwestorów dwutorowo. Pod produkcję i tu głównym zapleczem jest Bydgoski Park Przemysłowo-Technologiczny i SSE, a także pod usługi BPO i tutaj współpracujemy z deweloperami powierzchni biurowych. Takim inwestorom przekazujemy cały pakiet informacji m.in. jakie mamy kierunki studiów, jakich absolwentów, na ile władających różnymi obcymi językami. Oferujemy także pomoc w procesie rekrutacji, czym, z tego co wiem, nie każdy zespół się zajmuje.

Jakimi walorami dla inwestorów zagranicznych dysponuje jeszcze Bydgoszcz?


Posiadamy w Bydgoszczy jedyną w regionie międzynarodową szkołę, która powstała z myślą o dzieciach oficerów wojsk NATO, którzy stacjonują tu w Centrum Natowskim.  Do tej szkoły uczęszczają również dzieci naszych menedżerów z zagranicznych firm. Bydgoszcz jest również miastem sportu i rekreacji m.in. dzięki bliskości Borów Tucholskich. Rozwijamy także ofertę kulturalną.

Czy miasto planuje rozwój projektów w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego?


Już niebawem podamy do publicznej wiadomości ogłoszenie o koncesji w trybie na roboty budowlane, gdzie będziemy poszukiwać partnera do budowy parkingu, którym zarządzałby przez okres 30 lat. Myślę, że jeżeli przetrzemy szlaki tym pionierskim jak na Bydgoszcz projektem to na pewno zrodzą się kolejne pomysły na współpracę z partnerem prywatnym.

Jakie wygląda sytuacja specjalnej strefy ekonomicznej na terenie miasta? Jaki procent terenów jest jeszcze dostępny dla inwestorów?

W Bydgoszczy strefa zajmuje ok. 35 ha, z czego 10 jest jeszcze wolnych. W tej chwili w sprzedaży są 2 działki: o pow. 1,4 ha i 2,4 ha. Na te chcemy znaleźć potencjalnych nabywców. Myślimy oczywiście o powiększeniu SSE, ale to temat przyszłości uzależniony od decyzji, czy zostanie przedłużona żywotności stref po 2020 roku. Taka pozytywna decyzja zmotywowałaby nie tylko nas, ale również inwestorów, ponieważ, żeby uzyskać zgodę na rozszerzenie strefy musimy pokazać potencjalnych inwestorów.