Z Leszkiem P. Nałęczem, prezesem zarządu Qualia Development, o inwestycjach firmy w condo hotele, rozmawia Marta Śniegocka.

Planują Państwo otworzyć cztery hotele typu condo na Pomorzu. Czy taka inwestycja będzie opłacalna, biorąc pod uwagę, że czas spędzany przez turystów nad Bałtykiem jest ograniczony do kilku miesięcy?

Qualia Development jest firmą z dwunastoletnim doświadczeniem, należącą do grupy kapitałowej PKO Bank Polski – o biznesie myślimy poważnie i odpowiedzialnie, w długim horyzoncie czasowym. Przed rozpoczęciem inwestycji przeprowadziliśmy dogłębną analizę założeń biznesowych, przewag i zagrożeń konkurencyjnych, wiele wniosków wyciągnęliśmy też obserwując podobne inwestycje. Nie rozpoczęlibyśmy tak ważnego projektu, gdybyśmy mieli jakiekolwiek wątpliwości co do jego powodzenia. Kluczowym czynnikiem wyróżniającym nas na rynku a jednocześnie dającym inwestorom gwarancję opłacalności jest fakt, że jako pierwsi i jedyni na rynku będziemy prowadzili condohotele pod międzynarodowym brandem globalnej sieci hotelowej – Louvre Hotels Group. Nasi klienci będą czerpali profity wynikające z udziału w międzynarodowym systemie rezerwacji, ósmej co do wielkości na świecie a drugiej w Europie sieci hotelowej. Nasz model oparliśmy o know-how Louvre Hotels Group, która ma na świecie ponad 1100 dobrze prosperujących hoteli – jak tu popełnić błąd? Mamy wiedzę, doświadczenie i najlepsze standardy. Nasze obiekty są tak projektowane, by - także poza sezonem  - komfortowo mogły wypocząć w nich rodziny z dziećmi: w pełni wyposażone apartamenty składają się z sypialni, salonu z kuchnią i przestronnej łazienki, w hotelach będą sale zabaw, baseny dla dzieci i wiele innych udogodnień. Każdy obiekt dysponuje też nowocześnie wyposażonymi salami konferencyjnymi, poza sezonem będziemy gościli firmy organizujące szkolenia i sympozja - w tym zapewne pracowników PKO Banku Polskiego… a jest ich w całym kraju blisko 38 tysięcy! Jeśli jeszcze ktoś ma wątpliwości, proszę spojrzeć na nasze lokalizacje – nikt nie może z nami konkurować a lokalizacja w przypadku tego biznesu to klucz do sukcesu. 

Położona w Sopocie rezydencja „Na Fali” ma być gotowa już pod koniec tego roku. Czy proces sprzedaży odzwierciedla Państwa założenia?

Nie, śmiało mogę powiedzieć, że proces sprzedażowy wyprzedził nasze założenia. "Na Fali" to wyjątkowy projekt, unikalna lokalizacja i niespotykana architektura. Klienci docenili ekskluzywność tej inwestycji, widzą duży potencjał wzrostu jej wartości – zainteresowanie jest spore.

Gdzie jeszcze planują Państwo zakup nieruchomości pod hotele?
Mamy zabezpieczone najlepsze lokalizacje w Międzyzdrojach, tam już latem tego roku otworzymy Golden Tulip Międzyzdroje – Residence. Będziemy też budowali hotel w systemie condo w Gdańsku, w Juracie, Zakopanem i Warszawie. Rozważymy kupno każdej lokalizacji, pod warunkiem, że będzie topowa.

Jak już Pan wspomniał, podpisali Państwo umowę o współpracy z międzynarodową siecią Louvre Hotel Groups. Jest to kolejna na polskim rynku inwestycja w hotele typu condo. Czy tutaj jest wystarczający popyt na takie inwestycje, czy planują Państwo zwrócić się z tą ofertą również do klientów zagranicznych?
Nasze apartamenty może kupić każdy, niezależnie od kraju pochodzenia, w końcu żyjemy w globalizującym się świecie i wspólnej Europie. A tak poważnie, to byliśmy w zeszłym miesiącu z naszym produktem „hotelowym” na dużych targach turystycznych w Berlinie i zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania. Pojawili się również pierwsi zainteresowani zakupem jednostek w obiekcie. Z symulacji wynika, że inwestycja w nasze obiekty powinna przynieść średnioroczne stopy zwrotu na poziomie 7- 9%, a przez pierwsze trzy lata my gwarantujemy zwrot 21%. To, w połączeniu z ochroną kapitału, jaką daje inwestycja w nasze nieruchomości pracujące sprawia, że produkt jest bardzo atrakcyjny dla klienta dysponującego odpowiednim kapitałem. Klienci zagraniczni mogą dodatkowo liczyć na wzrost wartości ich inwestycji wyrażony w Euro w wyniku wzrostu wartości złotówki, oczekiwanej wraz z postępującą konwergencją naszej gospodarki do Unii Europejskiej. To, wraz z doskonale znaną w Europie marką Golden Tulip sprawia, że obserwujemy również zainteresowanie ze strony klientów zagranicznych i jesteśmy przygotowani, aby na zainteresowanie to odpowiedzieć.