Fiat boryka się z brakiem dostaw części od Selmatu – taka sytuacja dotyczy nie tylko Tych, lecz także zakładów w Hiszpanii i Włoszech. Jeśli opóźnienia będą się przedłużały, może dojść do poważnych komplikacji i przestojów w produkcji.
W polskim zakładzie brakuje komponentów zarówno do fiatów 500, jak i lancii ypsilon. Tyska fabryka dysponowała co prawda zapasami, jednak te także się wyczerpały, a bez brakujących części produkowane auta będą niekompletne. Mimo wszystko Fiat Auto Poland na razie nie zmienił założeń tegorocznej produkcji, które wynoszą 300 tys. samochodów.
Więcej w dzisiejszym wydaniu „Rzeczpospolitej”.