Michał Plichta, prezes Amber Gold, nie miał prawa do zarejestrowania spółki z powodu sądowego zakazu.

Plichta od czterech lat nie ma prawa zarządzać żadną spółką prawa handlowego, gdyż zgodnie z kodeksem spółek handlowych takiej funkcji nie może pełnić osoba skazana prawomocnym wyrokiem za przestępstwa przeciwko mienieu. Oznacza to, że sąd, który zarejestrował Amber Gold, nie dopełnił swoich obowiązków.

"Rzeczpospolita" pisze: "Łamanie przez Plichtę zakazu może mieć znaczenie dla poszkodowanych przez Amber Gold. Jego klienci mogą ubiegać się o zwrot pieniędzy nie tylko z majątku spółki, ale także z jego majątku prywatnego". Plichta był skazany m.in. za wyłudzanie bankowych kredytów.

Więcej w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".