Prawdopodobne wyjście Grecji ze strefy euro zatrzęsło rynkiem. Polska gospodarka również na tym ucierpi.

W obliczu nieudanych prób stworzenia rządu w Grecji i coraz pewniejszych wyborów w czerwcu więcej rządów w UE przyjmuje do wiadomości bankructwo Grecji i jej wycofanie się ze strefy euro. "Rzeczpospolita" cytuje Jensa Wedmanna, prezesa Bundesbanku: "Będzie to groźniejsze dla greckiej gospodarki niż dla strefy euro".

Jednak na zawirowaniach w Grecji cierpi cała Europa. W Polsce podskoczyła cena euro i franka, zaś WIG stracił 2 proc. Większość ekspertów zwraca uwagę, że czeka nas odpływ kapitału z rynku i więcej zapłacimy za obsługę długu zagranicznego. Spadnie również rentowność polskich obligacji.

Więcej w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".