W najnowszym raporcie "Tholons Top outsourcing cities 2012", Kraków zajął 11. miejsce wśród najlepszych lokalizacji dla inwestycji z sektora nowoczesnych usług biznesowych.
Tym samym polskie miasto jest liderem w regionie Europy Środkowo-Wschodniej i jednym z dwóch najwyżej ocenionych miast europejskich.
W tegorocznym zestawieniu Kraków uplasował się, podobnie jak 2 lata temu, na 11. miejscu wśród najbardziej atrakcyjnych lokalizacji outsourcingowych na świecie, wyprzedzając takie aglomeracje jak Praga (20. miejsce), Budapeszt (27. miejsce) czy Brno (31. miejsce). Zdaniem Marcina Tchórzewskiego, wiceprezesa State Street Services, jednego z największych dostawców zaawansowanych usług finansowych i analitycznych dla funduszy inwestycyjnych na świecie, kluczowym zasobem małopolskiego miasta jest szeroki dostęp do dobrze wykształconych specjalistów, w tym także ekspertów z ugruntowanym doświadczeniem m.in. w pracy w sektorze usług biznesowych.
- Wybraliśmy Kraków spośród 20 innych potencjalnych lokalizacji w regionie. To właśnie z naszego krakowskiego centrum świadczymy zaawansowane usługi oparte na wiedzy dla największych inwestorów instytucjonalnych z 8 krajów europejskich - dodaje Marcin Tchórzewski.
W rankingu uwzględniono również Warszawę (38. miejsce), która zachowała swoją pozycję sprzed 2 lat oraz Wrocław, który został ponownie sklasyfikowany jako lokalizacja aspirująca , tym razem na 78. miejscu (awans z 84. miejsca). Według Jacka Levernesa, wiceprezesa Hewlett-Packard GBS w regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki, członka zarządu HP Europe i prezesa Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL), Kraków jest liderem pod względem zatrudnienia w branży outsourcingowej i już teraz jest wiodącą lokalizacją europejską dla projektów nearshoringowych.
- Dziś Dublin jako jedna ze światowych stolic outsourcingu jest na 8. miejscu, jednak to Kraków ma przewagę kosztową i już niedługo może wygrać z Dublinem, zdobywając palmę pierwszeństwa w Europie - zapowiada Jacek Levernes. - Z kolei pozycja Wrocławia pokazuje, że miasto mądrze buduje swoją pozycję, wybiera nie tyle inwestycje duże, co różnorodne. Jest niżej w rankingu, bo w sektorze outsourcingu pracuje tu 10-12 tys. osób wobec 15-18 tys. w Krakowie, ale skok w górę to efekt dywersyfikacji i nowych projektów.
Tym samym polskie miasto jest liderem w regionie Europy Środkowo-Wschodniej i jednym z dwóch najwyżej ocenionych miast europejskich.
W tegorocznym zestawieniu Kraków uplasował się, podobnie jak 2 lata temu, na 11. miejscu wśród najbardziej atrakcyjnych lokalizacji outsourcingowych na świecie, wyprzedzając takie aglomeracje jak Praga (20. miejsce), Budapeszt (27. miejsce) czy Brno (31. miejsce). Zdaniem Marcina Tchórzewskiego, wiceprezesa State Street Services, jednego z największych dostawców zaawansowanych usług finansowych i analitycznych dla funduszy inwestycyjnych na świecie, kluczowym zasobem małopolskiego miasta jest szeroki dostęp do dobrze wykształconych specjalistów, w tym także ekspertów z ugruntowanym doświadczeniem m.in. w pracy w sektorze usług biznesowych.
- Wybraliśmy Kraków spośród 20 innych potencjalnych lokalizacji w regionie. To właśnie z naszego krakowskiego centrum świadczymy zaawansowane usługi oparte na wiedzy dla największych inwestorów instytucjonalnych z 8 krajów europejskich - dodaje Marcin Tchórzewski.
W rankingu uwzględniono również Warszawę (38. miejsce), która zachowała swoją pozycję sprzed 2 lat oraz Wrocław, który został ponownie sklasyfikowany jako lokalizacja aspirująca , tym razem na 78. miejscu (awans z 84. miejsca). Według Jacka Levernesa, wiceprezesa Hewlett-Packard GBS w regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki, członka zarządu HP Europe i prezesa Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL), Kraków jest liderem pod względem zatrudnienia w branży outsourcingowej i już teraz jest wiodącą lokalizacją europejską dla projektów nearshoringowych.
- Dziś Dublin jako jedna ze światowych stolic outsourcingu jest na 8. miejscu, jednak to Kraków ma przewagę kosztową i już niedługo może wygrać z Dublinem, zdobywając palmę pierwszeństwa w Europie - zapowiada Jacek Levernes. - Z kolei pozycja Wrocławia pokazuje, że miasto mądrze buduje swoją pozycję, wybiera nie tyle inwestycje duże, co różnorodne. Jest niżej w rankingu, bo w sektorze outsourcingu pracuje tu 10-12 tys. osób wobec 15-18 tys. w Krakowie, ale skok w górę to efekt dywersyfikacji i nowych projektów.
