Łączna powierzchnia centrów handlowych w konurbacji katowickiej wynosi ok. 1,1 mln mkw., co daje nasycenie na poziomie 501 mkw. na tysiąc mieszkańców. Na każde z 43 istniejących centrów przypada średnio 50,3 tys. osób, a na mkw. średnio ok. 67 100 PLN rocznie – wynika z publikacji Colliers International „Centra handlowe na Górnym Śląsku I poł. 2015 r.”
W konurbacji katowickiej w I połowie br. nie oddano żadnego nowego centrum handlowego. Aktualnie w regionie buduje się ok. 50 000 mkw. powierzchni handlowej - Supersam w Katowicach i Galeria Galena w Jaworznie. Niebawem ruszy kolejna inwestycja – Gemini Park Tychy, która uzyskała już pozwolenie na budowę. Wśród projektów znajdujących się na zaawansowanym etapie planowania należy wymienić centrum handlowe Echo Investment w Katowicach (42 000 mkw.) oraz centrum handlowe ze sklepem IKEA w Zabrzu (60 000 mkw.).
Na Górnym Śląsku dominują tradycyjne centra handlowe (90 proc.), gdzie 8 proc. stanowią parki handlowe, a 2 proc. centra wyprzedażowe. W konurbacji katowickiej znajdziemy duże śródmiejskie centra handlowe, w mniejszych ośrodkach miejskich niewielkie centra zakupów codziennych. Na zakupy można się również wybrać do podmiejskich parków handlowych lub centrum wyprzedażowego w Sosnowcu.
Największa oferta sklepów, punktów usługowych i gastronomicznych znajduje się w Silesia City Center w Katowicach (ponad 300) oraz w Galerii Katowickiej (ponad 200). W centrach handlowych konurbacji katowickiej łącznie działa ok. 2 580 sklepów. Największą grupę najemców stanowią sklepy z branży mody (25%) oraz usług (18%). Dobrze reprezentowane są także takie sektory jak zdrowie i uroda (9 proc.) czy gastronomia (8 proc.).
Zainteresowanie najemców koncentruje się wokół budowanych centrów handlowych oraz centrów już istniejących o ustabilizowanej pozycji handlowej. Ostatnio anonsowane transakcje najmu to: 2 000 mkw. przez TK Maxx w Galerii Katowickiej, 1 300 mkw. przez fitness Fabryka Formy i 1 200 mkw. przez Multikino w Galerii Galena w Jaworznie oraz 500 mkw. przez New Look w katowickim Supersamie.
— Stosunkowo niskie nasycenie regionu powierzchnią centrów handlowych nie oznacza jednak niedoboru podaży. Konurbacja katowicka to dość rozproszony rynek handlowy, połączony gęstą siecią dróg, z dwoma głównymi ośrodkami w Katowicach i Gliwicach, w których koncentruje się znaczna ilość powierzchni — mówi Katarzyna Michnikowska, starszy analityk z Działu Doradztwa i Badań Rynku, Colliers International.
Średni współczynnik pustostanów w konurbacji katowickiej wyniósł na koniec I poł. 2015 r. 4,2 proc., ale pustostany na Górnym Śląsku różnią się znacząco w zależności od miasta i obiektu.
Czynsze za powierzchnie w górnośląskich centrach handlowych są bardzo zróżnicowane. Najwyższe miesięczne stawki notowane są w Katowicach i wynoszą 47-49 EUR za mkw.