Wciąż brakuje rozporządzenia odnośnie obniżenia o połowę poziomu pomocy publiczne po 2016 roku. Eksperci ostrzegają, że taki zapis zmniejszy atrakcyjność inwestycyjną Polski.

Rozporządzenie dotyczące obniżenia poziomu pomocy publicznej w SSE po 31 grudnia 2016 r. o połowę w stosunku do poziomu sprzed 1 lipca 2014 r. było pomysłem Ministerstwa Finansów z 2013 roku. Wtedy jeszcze nie znano dokładnych danych odnośnie obniżenia pomocy publicznej z lipca 2014 r. Teraz wiadomo, że takie obniżenie pomocy będzie oznaczać, że w woj. śląskim poziom pomocy publicznej wyniesie 20 proc., a w Polsce Wschodniej 25 proc., co nie zachęci do inwestowania w mniej rozwiniętych regionach.

Nowego rozporządzenia zabrakło przy okazji nowego rozporządzenia dla SSE, jednak miało zostać wydane do końca 2014 roku. "PB" cytuje Ilonę Antoniszyn-Klik, wiceminister gospodarki: "Jeszcze nie zakończyliśmy prac nad projektem". Eksperci przypominają, że lepiej bez powodu nie obniżać poziomu pomocy, szczególnie, że nasi sąsiedzi nie rezygnują ze wsparcia inwestorów (np. Niemcy udzielili czterokrotnie wyższą pomoc regionalną niż Polska).

Więcej w dzisiejszym wydaniu "Pulsu Biznesu".