– Dyskusja jest drogą rozwoju, a dyskusja w Polsce jest jak najbardziej zasadna, bowiem produkcyjną marką narodową jest właśnie AGD. Ponad 80 procent całego rynku europejskiego tej branży ulokowanego jest w Polsce, gdzie produkcja rośnie o ok. 9 procent rocznie. Porozmawiajmy o tym jak wykonać jeszcze lepiej naszą pracę – zachęcała Anna Polak-Kocińska, wiceprezes zarządu Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych S.A.
– Wskaźniki makro wskazują na spadek popytu konsumpcyjnego, ale dane te są już historyczne. Inwestycje w Polsce nadal się odbywają, a kryzys gospodarczy w strefie euro się temu przysłużył. Zagraniczne koncerny przeniosły większą cześć swojej produkcji na nasz teren. Polska jest coraz lepiej połączona z Europą, a do tego mamy najlepszych na kontynencie pracowników. Powstało nawet pojęcie „udramatyzowanego pojęcia medialnego”. Wyczyszczenie systemu na globalnym rynku powoduje powrót do rozwoju gospodarek, które wcześniej przyhamowały. W Polsce nie będzie wielkiego boomu, lecz lekki wzrost w okresie 5-7 najbliższych lat, także branży AGD i usług logistycznych. Wspierać to będzie rozwijająca się infrastruktura drogowa, dobra i relatywnie tania siła robocza i napływające unijne dotacje. – mówił Marek Zuber, ekonomista, analityk rynków finansowych, który podkreślał, że lwia część kryzysu to działanie medialne.
– Mamy różne metody transportu, ale nadal najważniejszym jest ten drogowy. Pociągi byłyby pożądaną formą, ze względu na ekologię, ale uniemożliwia on realizację szybkich zamówień - podkreślał Daniele Summa z Whirlpool.
Wtórował mu Paweł Markowski, członek zarządu, Zelmer Market.
- Powstające nowe, dobre drogi oraz porty morskie w Polsce znacznie ułatwiają logistykę. A rocznie transportujemy 3 mln sztuk produktów. Niestety nadal problem stanowi rozbudowana biurokracja administracyjna, i różnorodność interpretacyjna zapisów prawnych, praktykowana zwłaszcza przez Izbę Skarbową, która często nie potrafi ustalić wykładni w odniesieniu do eksportu na Wschód. Janusz Bielówka, dyrektor operacyjny Müller Die lila Logistik Polska, mimo poprawy zagadnień logistycznych z punktu widzenia biznesowego (coraz szybszy transport) prognozował, że cena transportu będzie rosnąć, co spowodowane będzie wdrożeniem wymogów ekologicznych – Stoimy przed koniecznością wymiany środków transportu, a do tego dochodzą rosnące opłaty drogowe, zmieniające się przepisy czasu pracy kierowców oraz eksploatacji taboru. Rozwiązaniem może być pomysł stworzenia przy każdym centrum produkcyjnym parkingu dla naczep dla firm logistycznych.
– Proces zawierania umowy między nami a Amicą był krótki, ale poprzedzony wcześniejszymi analizami. Podkreślam bardzo dobrą, elastyczną współpracę, co ułatwia planowanie długofalowe – podkreślał Tomasz Mika, dyrektor Dział Powierzchni Magazynowych i Przemysłowych w Polsce z Jones Lang LaSalle
– Zlecone procesy logistyczne są wykonywane lepiej i taniej. Kontrakty zawierane są szybko, w naszym przypadku - w dwa miesiące, w czym mieściły się negocjacje. Jeśli utrzyma się trend wzrostowy, branża będzie się nadal rozwijać – dodał Tomasz Dudek, wiceprezes Amica Wronki S.A.
Z kolei Paweł Sapek z Segro Poland wskazywał na różne formy dostosowania istniejącej powierzchni do potrzeb i możliwości inwestora, mówiąc, że generalnym trendem jest najem powierzchni przygotowanych do szybkiego zagospodarowania, co wyprzedza możliwości inwestora, który decydować się będzie na kupno. Poza tym istnieje też możliwość elastycznej zmiany docelowego zastosowania tej powierzchni przy niewielkiej cenie przebranżowienia.
– Konsumenci nie mają świadomości jaka jest cena wartości produktu, a badania wykazują, że cena dziś nie jest już najważniejszym wyznacznikiem. Pamiętajmy, że jest ona komunikatem jakości – podkreślała Magdalena Jończak. – Można przedstawiać finezyjne wyliczenia, ale niestety nie jest łatwo to zmierzyć w momencie tworzenia wartości i ustalania ceny. Należy zastanowić się nad wymiernością jakości nad ceną. Gdy kurczy się rynek i sprzedaż, to warto pamiętać o dobrym marketingu. Najważniejszy jest urok produktu – zaznaczał Lorenzo Fiorani.
Paweł Trojanowski wskazał na różnice percepcji klientów, producentów i branży logistycznej.
Forum pozwoliło też na szerokie spojrzenie na rynek powierzchni magazynowo-przemysłowych pod kątem producentów z branży AGD, ich oczekiwań w zakresie kluczowych lokalizacji, dostępności siły roboczej oraz alternatywnych rozwiązań. W Polsce większość firm logistycznych korzysta z usług agencji pracy. Outsourcing i praca tymczasowa są najpopularniejszymi formami zatrudnienia.
– Realizujemy wiele projektów dla różnych branż. Naszym największym kontrahentem jest Whirhpool, bardzo wymagający partner. Ideą outsourcingu jest zlecenie pracy tym, którzy wykonają to od nas lepiej, a przez to taniej. Dobra selekcja takich rozwiązań pozwala skupić się na zasadniczej działalności firmy, co minimalizuje koszty i ryzyko – mówił Tomasz Rączka, Dyrektor Operacyjny, Value Added Logistics Sp. z o.o.
– Istnieje niechęć dla stref gospodarczych, na poziomie ministerialnym. Konstrukcje prawne są zawiłe, absurdalnie piętrzy się absurdy, co powoduje, że trzeba się spieszyć z inwestycjami na tych terenach, do których kierowane jest wsparcie unijne – powiedział Paweł Panczyj, dyrektor, Association of Business Service Leaders in Poland (ABSL).
– Argumentem dla ministerstw jest ilość reinwestycji, które są realizowane w granicy dofinansowań czy ulg podatkowych – podkreślił Marek Cieślak, wiceprezydent Łodzi.
– Z naszymi klientami mamy już wypracowany model współpracy. Jest jednak pewien procent firm, które nie korzystają z pomocy. Wystarczy im synergia, jaką generuje strefa. Istotna dla przyciągania inwestorów jest wrażliwość i rozumienie problemów – podkreślał z kolei Tomasz Jakacki, wiceprezes zarządu Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej „INVEST-PARK”.
– Nowych dużych inwestycji w sektorze AGD w najbliższym czasie raczej nie będzie. Można natomiast mówić o reinwestycjach. Granty są dostępne dla pięciu branż, ale należy zachować proporcje, ze względu na główne źródło czyli finanse publiczne – mówił Adam Małecki, zastępca dyrektora Departamentu Inwestycji Zagranicznych, Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych S.A. Kluczowe znaczenie ma współpraca instytucjonalna, gdyż to dzięki takiej „protekcji” branża może się rozwijać. Bardzo istotna jest płynność na linii urzędy-firma.
– Trzeba działać w oparciu o uproszczone procedury, ulgi podatkowe oraz współpracę z Urzędami Pracy, Wszelkie zniżki powodują możliwości rozwoju miejsc pracy. Ważny jest też klimat inwestycyjny i poziom rozwoju infrastruktury – wyliczał Ireneusz Bartnikowski, prezes zarządu FagorMastercook S.A.