Przedsiębiorcy, którzy poszukują możliwości pozyskania kapitału na wsparcie badań przemysłowych i prac rozwojowych (R&D), mogą otrzymać dodatkowe środki finansowe.

Do 15 maja można składać wnioski o dofinansowanie projektów w ramach Działania 1.4 Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka „Wsparcie projektów celowych”. W odróżnieniu od poprzedniej edycji w POIG wydzielono odrębny budżet dla dużych przedsiębiorców. Jest to istotna zmiana, która znacząco zwiększa ich szanse na pozyskanie finansowania - oceniają eksperci Deloitte.

Nabór wniosków w ramach Działania 1.4 Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, koordynowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, rozpoczął się 16 kwietnia i potrwa do 15 maja.

Całkowita kwota środków przeznaczonych na dofinansowanie projektów badawczych w obecnej edycji konkursu to 167 mln euro, z czego 58 mln euro może trafić do dużych przedsiębiorstw. Dotychczas zasady konkursu preferowały wnioski składane przez małych i średnich przedsiębiorców (MSP).

- Uwzględnienie w 2011 r. preferencyjnych zasad dla MSP w kryteriach oceny wniosków, w połączeniu z ogromną konkurencją doprowadziło w praktyce. do wykluczenia z programu dużych przedsiębiorców. Nowe reguły, które wchodzą życie w tym roku zwiększają szansę dużych podmiotów na dotację dlatego oni w szczególności powinni zainteresować się możliwościami, które oferuje program - zauważa Magdalena Burnat-Mikosz, Partner Deloitte, lider zespołu R&D and Government Incentives w Europie Środkowej.

Według ekspertów Deloitte, zmiana zasad oceny wniosków oznacza, że można spodziewać się wzmożonej aktywności dużych przedsiębiorców w ogłoszonej właśnie edycji konkursu. Zainteresowanie będzie tym większe, iż fundusze europejskie na realizację badań przemysłowych i prac rozwojowych w perspektywie 2007-2013 zostały praktycznie wyczerpane i jest to jedna z ostatnich możliwości otrzymania dotacji.Zasady uczestnictwa w programie przewidują, że dofinansowaniu będą podlegać projekty celowe w części obejmującej badania przemysłowe i prace rozwojowe prowadzone przez przedsiębiorców. Wymagana minimalna wartość wydatków kwalifikowanych to 3 mln PLN, przy czym całkowita wartość projektu (obejmującego część badawczą i wdrożeniową) nie może przekroczyć 50 mln euro.
Zgłaszane projekty oceniane będą przede wszystkim pod względem poziomu innowacyjności wyników badań przemysłowych lub prac rozwojowych. Dopuszczone będą jedynie projekty w zakresie wysokich i średnio-wysokich technologii.

- Przekazanie odpowiedzialności za organizację konkursu do Narodowemu Centrum Badań i Rozwoju, jak również dopuszczenie jedynie branż wysokich technologii spowoduje, iż w trakcie oceny nacisk kładziony będzie przede wszystkim na potencjał naukowy projektów - ocenia Ewa Rutczyńska-Jamróz, menedżer w zespole R&D and Government Incentives Deloitte.

Intensywność wsparcia zależeć będzie od wielkości przedsiębiorstwa i od rodzaju prowadzonych badań. Duzi przedsiębiorcy mogą liczyć na dofinansowanie do 50 proc. kosztów kwalifikowanych w przypadku badań przemysłowych oraz 25 proc. - w przypadku prac rozwojowych.

Mali i średni przedsiębiorcy mogą ubiegać się o premię odpowiednio 20 i 10 punktów procentowych. W określonych przypadkach, tj. przy skutecznej współpracy z innymi, niepowiązanymi przedsiębiorstwami lub organizacją badawczą czy przy rozpowszechnianiu wyników badań przemysłowych, wszyscy przedsiębiorcy mogą dodatkowo starać się o premię w wysokości 15 punktów procentowych. Wsparcie nie może przy tym przekroczyć 80 proc. kosztów kwalifikowanych. Obowiązują również limity kwotowe. Co do zasady maksymalna wartość wsparcia nie może przekroczyć 7,5 mln euro, zaś w przypadku, gdy koszty kwalifikowane badań przemysłowych stanowić będą ponad połowę całkowitych kosztów kwalifikowanych projektu – 10 mln euro.

Zdaniem ekspertów Deloitte, wysoki budżet tegorocznego programu, jak również wprowadzenie zmian dających dużym przedsiębiorstwom realną możliwość udziału w konkursie jest szansą, którą na pewno warto wykorzystać.

- Duża konkurencja i zainteresowanie konkursem jest efektem dostosowania zasad uczestnictwa w programie do aktualnych potrzeb i wyjścia naprzeciw oczekiwaniom potencjalnych beneficjentów. Dlatego tak wielu z nich upatruje w nim szansę na uzyskanie znaczących środków na badania i rozwój - dodaje Magdalena Burnat-Mikosz z Deloitte.