Donald Tusk odmówił spotkania z Francois Hollande'em, walczącym o stanowisko prezydenta Francji. Przed nim zrobili to Merkel i Cameron.

Hollande, kandydat socjalistów i rywal Sarkozy'ego, odwiedzi Warszawę w piątek. Początkowo mówiono o jego spotkaniu z premierem Tuskiem, ale "spadło z kalendarza". Rozmowy z Hollande'em odmówili również kanclerz Niemiec Angela Mekel i premier Wielkiej Brytanii David Cameron. Mówi się, że Włochy, Hiszpania, Wielka Brytania i Niemcy zdecydowały o bojkocie kandydata, który zapowiadał renegocjację paktu fiskalnego.

"Rzeczpospolita"cytuje szefa kampanii wyborczej Hollande'a, Pierre'a Moscovici: "Trzeba zadać sobie pytanie, co zrobił Nicolas Sarkozy, by zawiązała się taka koalicja?". Eksperci wspominają, że zawiązany przez konserwatystów układ jest niezgodny z praktyką demokratyczną.

Więcej w środowym wydaniu "Rzeczpospolitej".