Wakacje to dla nadmorskiego Darłowa nie tylko plaża, ale również plany jak z nadmorskiego kurortu zrobić potęgę OZE. Ma w tym pomóc strefa. 

Miasto stara się o włączenie do Słupskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, co ma pozwolić na rozwój przemysłu w Darłowie. Do podstrefy ma wejść handlowa część portu, a burmistrz żywi nadzieję, że tereny przyciągną przemysł związany z farmami wiatrowymi.

"Puls Biznesu" cytuje Arkadiusza Klimowicza, burmistrza Darłowa: "Projekt prowadzimy od roku. Wytypowaliśmy 88 ha terenów, należących do miasta, spółki komunalnej lub ANR. W pierwszym rzucie chcielibyśmy włączyć do strefy 10-20 ha przy porcie, nabrzeżach i bocznicy". Pierwszym zainteresowanym może być spółka Stocznia Darłowo M&G produkująca elementy farm wiatrowych.

Więcej w poniedziałkowym wydaniu "Pulsu Biznesu".