Wydatki Unii Europejskiej mają w przyszłym roku wynieść 137,9 mld euro, czyli o 6,8 proc. więcej, niż w roku bieżącym. Częściowo jest to związane z faktem, iż właśnie na przyszły rok przypadnie kumulacja płatności za projekty realizowane w latach 2007-2013. Jednocześnie istnieje grupa państw, które domagają się zmniejszenia budżetu i wymaganych płatności.
"Rzeczpospolita" cytuje Jose Barroso, przewodniczącego Komisji Europejskiej: "Dla niektórych krajów unijny budżet to jedyna szansa na inwestycje". Barrodo zauważył również, że część z państw, które chcą obniżenia budżetu jednocześnie domaga się unijnego wsparcia.
Więcej w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".