Czy w czasach boomu na powierzchnię budowę i dużej podaży nowoczesnej powierzchni biurowej jest jeszcze miejsce na biurowce klasy B? Na to pytanie odpowiadają eksperci z CBRE. 

Eksperci CBRE przedstawiają temat budynków biurowych klasy B, które stanowią istotny udział w zasobie biurowym Warszawy oraz wielu miast regionalnych w Polsce. Właściciele tego typu obiektów po utracie kluczowych najemców bardzo często muszą zmagać się z dylematem – co dalej? Zmiana przeznaczenia obiektu? Obniżenie stawki czynszowej? A może zburzenie i zastąpienie go wyższym, nowoczesnym budynkiem?
- Przeprowadzając szereg procesów reprezentacji naszych klientów obserwujemy w ostatnim czasie wyraźną tendencję – zdecydowana większość najemców stawia oszczędności i optymalizację wydatków na pierwszym planie swojej działalności, nawet kosztem pewnych wyrzeczeń. Należy spodziewać się, iż ten trend utrzyma się przynajmniej przez kolejny rok. Nasi klienci bardzo często zwracają się do nas z prośbą o zaprezentowanie w ofercie tylko i wyłącznie budynków klasy B. Świadomie deklarują, że są w stanie zaakceptować niższy standard oczekując w zamian lepszych warunków finansowych. Jednak w praktyce powyższa zależność nie sprawdza się w każdym przypadku – powiedziała Joanna Kalinowska, dyrektor w dziale powierzchni biurowych w CBRE.

Oszczędności to nie jedyny powód wyboru biur klasy B. Kolejnym jest ich wciąż duży udział w rynku. Sytuacja będzie się jednak zmieniała z biegiem kolejnych lat.
- Udział budynków biurowych klasy B w całkowitym zasobie Warszawy wynosi obecnie ponad 65 proc. - ponad 2,5 miliona mkw. Obiekty klasy B reprezentowane są przede wszystkim przez kamienice dostosowane do użytku biurowego lub budynki dostarczone na rynek w latach 1990 – 2005. W chwili obecnej, w budynkach klasy B wskaźnik powierzchni niewynajętej jest niższy niż w klasie A i wynosi 9 proc. Niestety już wkrótce to się zmieni i starsze budynki będą musiały zmierzyć się z sytuacją, gdzie paradoksalnie wynajęcie nowej powierzchni biurowej klasy A jest tańsze niż B. – dodał Konrad Heidinger, konsultant w dziale doradztwa i badań rynku w CBRE.
Istnieje wiele strategii, możliwych do wykorzystania przez zarządców budynków. Okazuje się, że łatwiej jest podjąć decyzję o wyburzeniu starszego obiektu i zastąpienie go nowym. W krajach Europy Zachodniej i w USA tymczasem, bardzo często zmienia się przeznaczenie starszych budynków biurowych. Ma to dodatkowy aspekt ekologiczny, przekształcane budynki często przy okazji uzyskują certyfikat. Niewątpliwie, w dłuższym okresie kwestia budynków biurowych klasy B będzie z pewnością zyskiwać na znaczeniu.