WIG20 tracił wczoraj na wartości ponad 2 proc. i była to czwarta spadkowa sesja z rzędu. Do ogłoszenia zakończenia trwającego od ośmiu miesięcy trendu bocznego jeszcze sporo brakuje (około 4 proc.), ale większość analityków już dziś kreśli czarny scenariusz i radzi trzymać się z daleka od rynku akcji (czytaj obok). Tymczasem zarządzający funduszami wciąż wierzą w hossę. więcej >>
Reklama
WIG20 tracił wczoraj na wartości ponad 2 proc. i była to czwarta spadkowa sesja z rzędu. Do ogłoszenia zakończenia trwającego od ośmiu miesięcy trendu bocznego jeszcze sporo brakuje (około 4 proc.), ale większość analityków już dziś kreśli czarny scenariusz i radzi trzymać się z daleka od rynku akcji (czytaj obok). Tymczasem zarządzający funduszami wciąż wierzą w hossę. więcej >>