Szczególnej uwadze fiskusa poleceni są młodzi przedsiębiorcy, osoby wykonujące wolne zawody, inwestorzy giełdowi, czy turyści jeżdżący na zagraniczne wycieczki. "Rzeczpospolita" cytuje Roberta Krasnodębskiego, radcę prawnego specjalizującego się w prawie podatkowym: "Brzmienie tej instrukcji wydaje się fragmentami pochodzić z innej epoki".
Jednak przedstawiciele resortu podkreślają, że uważniej przygladają się również osobom żyjącym nadmiernie wystawnie w stosunku do deklarowanych dochodów. Osoby ukrywające zarobki mogą liczyć się ze specjalnym 75-procentowym podatkiem. W zeszłym roku przyniósł on budżetowi aż 108 mln zł.
Więcej w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".