Polskie obligacje z dwuletnią rentownością sprzedawane są z najmniejszą rentownością od 2006 roku. To znak, że cieszą się powodzeniem wśród zagranicznych inwestorów.
Dilerzy zajmujący się obrotem obligacjami podkreślają, że wśród chętnych na emitowane przez Polskę obligacje największy popyt jest wśród cudzoziemców. Wczoraj ministerstwo finansów sprzedało obligacje za 6 mld złotych, a popyt na nie był dwukrotnie większy niż przed rokiem.
"Rzeczpospolita" cytuje Arkadiusza Urbańskiego z Banku Pekao: "Ci, którzy są bardziej skłonni do podejmowania ryzyka, nie chcą dopłacać do inwestycji. Dlatego szukają okazji m.in. w naszym regionie. Polska rentowność, mimo że spada, wciąż jest atrakcyjna". Dwuletnie obligacje mają dochodowość na poziomie 4,37 proc., a dziesięcioletnie 4,9 proc.
Więcej w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".
Dilerzy zajmujący się obrotem obligacjami podkreślają, że wśród chętnych na emitowane przez Polskę obligacje największy popyt jest wśród cudzoziemców. Wczoraj ministerstwo finansów sprzedało obligacje za 6 mld złotych, a popyt na nie był dwukrotnie większy niż przed rokiem.
"Rzeczpospolita" cytuje Arkadiusza Urbańskiego z Banku Pekao: "Ci, którzy są bardziej skłonni do podejmowania ryzyka, nie chcą dopłacać do inwestycji. Dlatego szukają okazji m.in. w naszym regionie. Polska rentowność, mimo że spada, wciąż jest atrakcyjna". Dwuletnie obligacje mają dochodowość na poziomie 4,37 proc., a dziesięcioletnie 4,9 proc.
Więcej w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".
