Nie kończy się batalia Griffin Group o nieruchomość przy ul. 29 Listopada w Warszawie. Wyrok w tej sprawie ważny jest nie tylko dla samego dewelopera, ale także dla całego rynku nieruchomości. 

Spór pomiędzy deweloperem a miastem trwa już od kilku miesięcy. Griffin Group otrzymał nieruchomość przy ul. 29 Listopada 5 ( w pobliżu Łazienek) w spadku po spółce Parkview Terrace, której udzielił pożyczki. Z uwagi na kłopoty finansowe Parkview Terrance, Griffin przejął pod koniec 2012 roku po spółce aktywa, w tym pięć nieruchomości. Jedną z nich była właśnie feralna działka przy ul. 29 Listopada 5.

Na działce przy Łazienkach Królewskich miał powstać budynek mieszkalny lub mieszkalno-biurowy. Wcześniej stały na niej XIX-wieczne koszary rozebrane przez poprzedniego właściciela. To właśnie ich rozbiórka, nielegalna wg. stołecznych urzędników, stała się przyczyną problemów. Jak tłumaczą, w akcie notarialnym sprzedaży Parkview Terrance zobowiązał się do ich adaptacji, a nie zburzenia. Nietrzymanie się przepisów spowodowało, że miasto chce odzyskać nieruchomość objętą użytkowaniem wieczystym.

Z kolei Griffin tłumaczy, że w momencie wyburzenia koszarów na terenie nie obowiązywały już zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzeni oraz nie było obowiązku uzyskania zgody konserwatora zabytków na wyburzenie. Dodatkowo deweloper wystąpił o przekształcenie użytkowania wieczystego we własność, która do tej pory nie została rozpatrzona.

 Jednocześnie sam deweloper przyznaje, że nie rozumie decyzji poprzedniego właściciela o wyburzeniu, ze względu na ciekawą i historyczną fasadę koszar, która można było wkomponować w nowy projekt. Griffin Group uważa natomiast, że miasto nie powinno karać nowego właściciela za działania Parkview Terrace.

- Niegdyś stały tam carskie koszary, których wyburzenie w 2011 r. przez spółkę Parkview Terrace odbiło się szerokim echem. Rzecz w tym, że obecny właściciel nie miał nic wspólnego z rozbiórką budynku. Wskazuje natomiast, iż faktyczną przyczyną zniszczenia koszar jest działalność samego miasta. Formalne błędy, opieszałość i brak koordynacji na lata zahamowały proces inwestycyjny - czytamy w komunikacie spółki.

Ostatecznie sprawa trafiła do sądu. Na początku Sąd Okręgowym w Warszawie na wniosek Miasta St. Warszawy odebrał Griffin Group prawo do użytkowania wieczystego. Do tej pory wydawało się, że użytkowanie wieczyste (szczególnie popularne zwłaszcza w Warszawie i na Ziemiach Odzyskanych) jest nienaruszalną formą własności, zaś przypadki odebrania prawa użytkowania wieczystego były sporadyczne. Wyrok sądu w sprawie działki Griffin Group może okazać się zatem problemem dla całego rynku nieruchomości, zwłaszcza w zakresie kredytowania zakupu takiej nieruchomości. Banki będą mogły niechętnie udzielać kredytów hipotecznych dla takich inwestycji, zaś ich wartość może być obniżana ze względu na tę formę własności.

Griffin Group nie zamierza jednak oddać walki walkowerem, chociaż, jak podkreśla, nieruchomość przy ul. Listopada 29 nie ma dla niego dużej wartości finansowej. Grupa wydała oświadczenie w sprawie pisemnego uzasadnienia do wyroku.

- Zdaniem Spółki uzasadnienie wyroku nie wskazuje na argumenty przemawiające za uwzględnieniem powództwa Miasta st. Warszawy. Lakonicznie uzasadnienie przywołuje jedynie kodeksowe/akademickie przesłanki rozwiązania umowy użytkowania wieczystego, bez ich właściwego i należytego rozważania w okolicznościach niniejszej sprawy. Z przeprowadzonej wstępnej analizy wynika, że postępowanie zostało obarczone m.in. nieprawidłowościami  w zakresie gromadzenia, przeprowadzenia oraz oceny materiału dowodowego  w sprawie. Tym samym, będą one musiały zostać skorygowane na etapie postępowania apelacyjnego przed sądem odwoławczym. – czytamy w oświadczeniu spółki.

Spółka podkreśla, że sąd nie wziął pod uwagę argumentów związanych z niedopełnieniem przez Warszawę zobowiązań dot. wydłużenia terminu realizacji inwestycji.

- Dodatkowo, należy wskazać na istotną okoliczność, która nie znalazła swojego odniesienia w uzasadnieniu wyroku, tj. na uchwałę Zarządu Gminy Warszawa-Centrum z 2002 roku. Na podstawie wskazanej uchwały, Miasto st. Warszawa samo zobowiązało się do przedłużenia terminów na realizację inwestycji. Obecny i poprzedni użytkownik wieczysty przez kilka ostatnich lat wielokrotnie występowali do Miasta z wnioskami w tym zakresie (tj. o wydłużenie czasu koniecznego na realizację inwestycji). Miasto nie tylko nie wywiązało się z ciążących na nim zobowiązań, ale nawet nie rozpoznało wniosków. Zamiast tego, od razu wystąpiło na drogę postępowania sądowego żądając rozwiązania umowy użytkowania wieczystego - mówi w imieniu Griffin Group mec. Rafał Rapala, partner Kochanski Zieba Rapala & Partners.

Deweloper zapowiada, że nie podda się bez walki i zapowiada apelację od wyroku Sądu Okręgowego.

-  Obecnie trwają intensywne pracę nad przygotowywaniem apelacji od wyroku Sądu Okręgowego, która w ocenie Griffin Group w należyty sposób wykaże słuszność stanowiska opartego na obiektywnym stanie faktycznym sprawy, a w konsekwencji doprowadzi do korzystnego rozstrzygnięcia sprawy przez sąd odwoławczy – uzupełnia mec. Rafał Rapala.