Lubelski Zarząd OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych domaga się wprowadzenia moratorium na budowę farm wiatrowych w województwie lubelskim.
Według związkowców budowa wiatraków wiąże się z dewastacją gruntów, a ponadto pozbawia właścicieli prawa do dysponowania własną ziemią na skutek zawarcia długoterminowych umów. Przedstawiciele OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych wysuwają także inne argumenty – farmy wiatrowe według nich mają niekorzystny wpływ na ludzkie zdrowie.
W związku z zaistniałą sytuacją związkowcy mówią o potrzebie precyzyjnego określenia zasad eksploatacji OZE w Strategii Województwa Lubelskiego na lata 2014–2020. Jasno sformułowane przepisy mają przyczynić się do rozwoju gospodarki na Lubelszczyźnie. Nieodpowiedzialne użytkowanie odnawialnych źródeł energii może stać się bowiem hamulcem rozwoju zwłaszcza dla rolnictwa regionu, jak twierdzi Lubelski Zarząd OPZZ. Dlatego według rolników rozwój energetyczny województwa lubelskiego powinien opierać się na tradycyjnych źródłach energii (głównie na węglu), a w dalszej kolejności – na biomasie i energii słonecznej.
Według związkowców budowa wiatraków wiąże się z dewastacją gruntów, a ponadto pozbawia właścicieli prawa do dysponowania własną ziemią na skutek zawarcia długoterminowych umów. Przedstawiciele OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych wysuwają także inne argumenty – farmy wiatrowe według nich mają niekorzystny wpływ na ludzkie zdrowie.
W związku z zaistniałą sytuacją związkowcy mówią o potrzebie precyzyjnego określenia zasad eksploatacji OZE w Strategii Województwa Lubelskiego na lata 2014–2020. Jasno sformułowane przepisy mają przyczynić się do rozwoju gospodarki na Lubelszczyźnie. Nieodpowiedzialne użytkowanie odnawialnych źródeł energii może stać się bowiem hamulcem rozwoju zwłaszcza dla rolnictwa regionu, jak twierdzi Lubelski Zarząd OPZZ. Dlatego według rolników rozwój energetyczny województwa lubelskiego powinien opierać się na tradycyjnych źródłach energii (głównie na węglu), a w dalszej kolejności – na biomasie i energii słonecznej.
