Premier Donald Tusk otworzył 22 marca warszawską oczyszczalnię ścieków "Czajka". Przed jej rozbudową 75 proc. nieoczyszczonych ścieków z lewobrzeżnej części miasta trafiało do Wisły. Połowa z ponad 3 mld zł środków na inwestycję pochodziła z funduszy UE. 

- Cieszę się, że Warszawa przestała być trucicielem Wisły i Bałtyku, a była do niedawna najgroźniejszym trucicielem dla Wisły. To jest naprawdę wielkie zdarzenie - powiedział premier podczas otwarcia oczyszczalni.

Jak zaznaczył premier, oczyszczona woda płynąca z "Czajki" do Wisły jest czystsza niż sama rzeka, więc obiekt nie tylko czyści warszawskie ścieki, ale też Wisłę w całym jej biegu. Premier Tusk zaznaczył także, że rozbudowa "Czajki" to dziś największa tego typu inwestycja w Europie.

- Trzy miliardy złotych i dane statystyczne, które mogą oszołomić każdego. W trakcie modernizacji oczyszczalni był to największy w Polsce plac budowy, na którym wykorzystano cztery razy więcej betonu niż przy wnoszeniu Pałacu Kultury i Nauki. Cieszę się, że zarówno warszawiacy, jak i inni mieszkający wzdłuż linii Wisły mogą już korzystać z czystej wody – zaznaczył premier.

W otwarciu oczyszczalni uczestniczyli także minister środowiska, Marcin Korolec, przedstawiciele Komisji Europejskiej, w tym Charlina Vitcheva, dyrektor ds. polityki regionalnej i miejskiej, prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz, wojewoda mazowiecki, Jacek Kozłowski, Małgorzata Skucha, prezes zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

- Kiedy obejmowałam urząd Prezydenta Warszawy, modernizacja Czajki była poważnie zagrożona. Realne było także sześciokrotne podwyższenie cen wody. Dzięki olbrzymiemu zaangażowaniu wielu osób udało się nam jednak tę inwestycję uratować. Dziś nie tylko oczyszczamy wszystkie ścieki komunalne, ale co ważne – doczyszczamy samą Wisłę – podkreśliła podczas spotkania z dziennikarzami Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Oczywiście nie mogło zabraknąć głównych twórców tej ogromnej przebudowy, a więc jej wykonawców. Ze strony Warbudu, jako lidera Konsorcjum, obecni byli: Jerzy Werle, wiceprezes zarządu, Grzegorz Chudzik, członek zarządu oraz Mariusz Marjański, kierownik budowy. VINCI reprezentowali Andre Hubard i Joseph Attias.

- Koordynowanie taką ilością robót wymagało od wykonawcy wyjątkowej sprawności, dyscypliny i ogromnego doświadczenia w projektowaniu i wykonawstwie. Pracował nad tym sztab doskonale przygotowanych osób. Podkreślił, iż „dla Warbudu było to naprawdę olbrzymie wyzwanie inżynierskie i cieszymy się, że zakończyło się sukcesem. Ale sukces ten nie byłby możliwy bez dobrej współpracy pomiędzy inwestorem i partnerami konsorcjum. Tworzyliśmy zgrany zespół, który od rozpoczęcia prac projektowych do zakończenia budowy przestrzegał ustalonych wspólnie reguł. Przyniosło to doskonały efekt, który możemy podziwiać w dniu dzisiejszym - powiedział wiceprezes Werle.

"Czajka" już od końca czerwca 2012 roku przyjmuje nieoczyszczane wcześniej ścieki z lewej części stolicy (dzielnice centralne i północne) oraz wody opadowe, a także ścieki komunalne z gmin ościennych - Legionowa, Zielonki i Marek. Dzięki nowoczesnej technologii ścieki oczyszczane są w 98 proc. a powstały biogaz zamieniany jest na energię elektryczną i cieplną. Wcześniej przyjmowała ona nieczystości jedynie z prawobrzeżnej Warszawy; utylizacja pozostałej części nieczystości nie była dostosowana do obowiązujących przepisów unijnych.

Dzięki zastosowaniu najnowocześniejszych technologii termicznego przekształcania odpadów i oczyszczania spalin instalacja jest w pełni bezpieczna dla ludzi i środowiska.