Jakie ceny osiągają grunty pod budowę mieszkań w atrakcyjnych lokalizacjach

  • 3 sierpnia 2021
  • dompress.pl

(fot. freepik.com)

– Zasób atrakcyjnych działek już od jakiegoś czasu jest mocno ograniczony i na rynku cały czas brakuje odpowiedniej ilości przygotowanych terenów inwestycyjnych do budowy mieszkań. Ich deficyt bardzo mocno wpływa na wzrost cen dostępnych działek. W tej sytuacji, odpowiednie zabezpieczenie banków ziemi staje się sporym wyzwaniem. Prowadzenie kilku procesów negocjacyjnych jednocześnie to najlepsza strategia w warunkach ograniczonej dostępności gruntów. – mówi Robert Stachowiak, prezes zarządu SGI.

– Brak terenów pod nowe inwestycje od kilku lat jest tematem budzącym silne emocje. Ceny gruntów rosną, co jest powiązane z ich ograniczoną dostępnością oraz wysokim popytem na mieszkania. Najwyższe stawki obserwujemy w Warszawie. Z kolei w Krakowie widzimy, jak znikoma jest dostępność działek pod zabudowę mieszkaniową. Rozglądając się za nowymi lokalizacjami, celujemy w największe miasta Polski i tereny, które zapewnią komfort przyszłym mieszkańcom – rodzinom, singlom, osobom starszym oraz inwestorom pod względem swobodnego dostępu do usług, jak i natury. Takie są też nasze obecnie realizowane inwestycje, w tym Bacciarellego 54. Około 70 proc. powierzchni tego osiedla zajmują tereny zielone. – mówi Jacek Wesołowski, dyrektor zarządzający Trei Real Estate Poland.

– Grupa Robyg zainwestowała w pierwszym kwartale 2021 roku ponad 340 mln zł w bank ziemi w Warszawie i Gdyni. Łącznie daje to potencjał budowlany na około 170 tys. powierzchni użytkowej. Zakupy te uzupełniły grunty zakupione w 2020 roku za ponad 375 mln zł w Warszawie, Gdańsku, Gdyni i Wrocławiu (ponad 330 tys. powierzchni użytkowej). Łączne zasoby gruntów zapewniają nam potencjał sprzedaży około 22 000 lokali. W tym roku planujemy przeznaczyć na zakup gruntów łącznie ponad 600 mln zł. – mówi Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Robyg S.A.

– Bardzo intensywnie poszukujemy gruntów. Mamy zabezpieczone znaczące środki i rozbudowujemy nasz program finansowania. Dzięki temu jesteśmy w stanie szybko podejmować decyzje, inwestować w duże projekty, a także zapewnić sprzedającemu sprawną płatność za transakcję. Jesteśmy zdeterminowani, by skokowo zwiększać skalę naszej działalności. Jesteśmy także otwarci na zakup całych podmiotów wraz z nieruchomościami, wydzielonych części przedsiębiorstw, czy rozległych terenów poprzemysłowych, ponieważ mamy rozbudowane doświadczenie w rewitalizacji gruntów i przywracaniu dużych fragmentów dzielnic w miastach. – dodaje Joanna Chojecka.

– Ceny działek bardzo mocno wzrosły i obecnie ciężko jest znaleźć grunty, które byłyby optymalne pod względem kosztowym. Rynek nieruchomości działa jak system naczyń połączonych, sprzedawcy działek obserwują obecne zjawisko nierównowagi popytowo-podażowej i reagują w najbardziej opłacalny dla siebie sposób, a więc podwyżką cen. Działki są bardzo trudno dostępne, szczególnie w centrum miast, dlatego sięgamy po tereny inwestycyjne w dzielnicach takich jak Ursus, Białołęka, czy Bemowo. Tam jednak mierzymy się z utrudnieniem, jakim jest niedostatecznie rozwinięta infrastruktura, często też brakuje planów zagospodarowania przestrzennego, a w efekcie nasz wkład w przystosowanie takiej działki jest ogromny. Jest to więc kolejny czynnik kosztotwórczy, wpływający na finalną cenę mieszkania. – mówi Andrzej Gutowski, wiceprezes, dyrektor Działu Sprzedaży Ronson Development.

– Planujemy zakup gruntów. Chcemy przeznaczyć na rozbudowę banku ziemi sumę 200 mln zł. Jesteśmy obecnie w trakcie 10 negocjacji, które dotyczą zakupu działek. W głównej mierze będzie to Warszawa i Wrocław, Poznań oraz Szczecin. To miasta, których rynki doskonale znamy i chcemy w dalszym ciągu być aktywni. – podsumowuje Andrzej Gutowski.

– Wyzwaniem jest nie tylko wzrost cen, ale także coraz większa liczba ograniczeń, jeśli chodzi o realizację inwestycji. Pewne procedury są dość czasochłonne. Chodzi głównie o sprawdzanie stanu prawnego i  planu zagospodarowania przestrzennego. Często potrzebne są dodatkowe zgody np. od konserwatora zabytków. Pojawiają się też kolejne obostrzenia związane z ochroną środowiska. Jeśli chodzi o ceny, to plasują się najwyżej w przypadku dobrze skomunikowanych części miasta, dodatkowym czynnikiem wpływającym na wzrost jest możliwość zabudowy wielorodzinnej. Wtedy cena za metr kwadratowy może sięgnąć nawet 5-6 tys. zł. – mówi Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu Aurec Home.

– Właściciele gruntów mają swój czas i często żądają wygórowanych stawek. Finalnie jednak wszystko zależy od różnych czynników, a przede wszystkim lokalizacji, która nas interesuje. Jeśli widzimy potencjał w danym gruncie, to jesteśmy w stanie rozmawiać ze sprzedającym i dojść do porozumienia satysfakcjonującego obie strony. Grupa Kapitałowa Home Invest nieustannie poszukuje działek pod nowe inwestycje. Na ten cel mamy obecnie przeznaczone kilkadziesiąt milionów złotych. W kręgu naszych zainteresowań są najczęściej grunty zlokalizowane na terenie Warszawy. – mówi Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest.

© Wszystkie prawa zastrzeżone Regulamin korzystania z artykułów prasowych. Zapytaj o licencję na publikację - licencja@terenyinwestycyjne.info

Podobne artykuły

ogłoszenia terenów inwestycyjnych

Dodaj ogłoszenie

Tereny inwestycyjne - prezentacje Oferentów