Czy są szanse na angolskie inwestycje w Polsce? Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych ma nadzieję, że tak. Również polskie firmy ruszają na podbój jednego z najdynamiczniej rozwijających się państw Afryki. 

5 marca podczas spotkania w siedzibie PAIiIZ polskie firmy zaprezentowały swoją ofertę przedstawicielom administracji Angoli.

- W dobie kryzysu gospodarczego Angola staje się ważnym rynkiem, także dla Polski – powiedziała otwierając spotkanie Anna Polak – Kocińska, członek zarządu PAIiIZ.

Angola, w latach 2002-2010 zanotowała najwyższy wzrost PKB na świecie – ponad 11 proc. Celem spotkania w PAIiIZ było zaprezentowanie gościom możliwości inwestycyjnych w Polsce, a przedstawiciele polskich firm mieli okazję do przedstawienia stronie angolskiej swojej oferty handlowej. Niektóre z nich odniosły już pierwsze sukcesy na rynku angolskim. Sopocka spółka Navimor International jest wykonawcą budowy Instytutu Nauk Morskich w Namibe. Będzie to pierwsza tego rodzaju instytucja w Angoli, a także największa w Afryce Subsaharyjskiej. W spotkaniu uczestniczyli również przedstawiciele sektora kosmetycznego (Oceanic, właściciel marki AA), maszynowego (firma Ursus, która eksportuje swoje produkty m.in. do Nigerii) oraz firma projektowa Gierałtowski i Partnerzy. Angolę reprezentował JE Ambasador Domingos Culolo.

Maria Luisa Abrantes, prezes Narodowej Agencji Inwestycyjnej Angoli możliwości współpracy polsko-angolskiej upatruje przede wszystkim w obszarach, w których Angola ma największe doświadczenie: usług popsrzedażowych, nieruchomości i doradztwa.

– Inwestorzy z Angoli są młodzi i nie chodzi mi bynajmniej o ich wiek. To Angola jest młoda, ale ekspansywna - podkreśliła Abrantes.

Głównym bogactwem Angoli są surowce naturalne, w tym ropa naftowa i diamenty. Według przewidywań rządu w najbliższym czasie jedną z głównych gałęzi gospodarki Angoli stanie się turystyka.