Polski rynek budowlany w przyszłym roku zanotuje pierwsze od 10 lat spadki. Odbicie może nastąpić dopiero w 2015 r. – prognozuje PMR Consulting.

Wg badań PMR w 2011 roku największe polskie firmy budowlane realizowały kontrakty na 103 mld zł, w obecnym roku osiągnął podobny wynik, natomiast w 2014 roku całość inwestycji zamknie się w 98 mld zł.

- Wyniki szesnastej edycji badania wśród pracowników wysokiego szczebla zarządzania oraz pionów operacyjnych 200 największych polskich firm budowlanych przeprowadzonego przez firmę badawczą PMR na potrzeby raportu „Sektor budowlany w Polsce, II połowa 2012 – Prognozy rozwoju na lata 2012-2015” przyniosły bardzo poważne pogorszenie nastrojów w branży budowlanej w Polsce. Indeks Koniunktury Budowlanej PMR przyjął we wrześniu 2012r. wartość -30,2 pkt. Jest to osłabienie równie silne jak podczas pierwszej fali kryzysu z przełomu lat 2008/2009 – napisano w raporcie.

Będzie to jednak osłabienie jednocyfrowe. Przed głębszymi spadkami rynek uchroni stabilny rozwój segmentu niemieszkaniowego oraz rozwijające się budownictwo kolejowe i przemysłowe, w tym realizacja kilku dużych inwestycji energetycznych. Ożywienie w branży budowlanej powrócić może dopiero w 2015 r. wraz z szybszym wzrostem gospodarczym i realizacją pierwszych znaczących inwestycji współfinansowanych z nowej perspektywy unijnej.

Na spadki najbardziej będzie wpływać niepewna sytuacja w sektorze drogowym, przez którą wiele firm znalazło się na skraju bankructwa. Na tę sytuację szczególnie wpłynęły nieudane inwestycje rządowe dokonywane przed Euro 2012, czyli rozstrzyganie przetargów wyłącznie na podstawie kryterium ceny.

PMR wskazuje, że nadchodzący okres stagnacji będzie najlepszym momentem na naprawę wadliwych przepisów Prawa Zamówień Publicznych, uzdrowienie branży i przygotowanie jej na kolejną falę zrywu inwestycyjnego.