21 maja Parlament Europejski przyjął raport w sprawie odnawialnych źródeł energii w Europie.  

OZE to bardzo ważne źródło energii w Polsce, jednak wokół proponowanych zapisów związanych z restrykcyjnymi przepisami jest cały czas mnóstwo kontrowersji. Socjaliści domagali się, aby aż 45 proc. energii pochodziło z OZE. Ostatecznie pomysł został odrzucony, ale temat odnawialnych źródeł energii pozostaje otwarty.

Obecnie nie ma jednoznacznych przepisów, które dokładnie regulowałyby kwestie związane z korzystaniem z OZE. Istnieją różne systemy krajowe i różne zasady, w związku z czym nie można mówić o jednym rynku europejskim. Podobnie systemy wsparcia finansowego w każdym państwie wyglądają inaczej. Zdarza się, że środki przeznaczone na OZE są marnowane z takich powodów jak budowa kolektorów słonecznych w miejscach o znikomym nasłonecznieniu czy stawianie wiatraków tam, gdzie nie ma wiatru. Właśnie dlatego mówi się o tym, że należy stworzyć wspólny rynek dla OZE i ułatwić inwestorom działania w całej Europie.

Jak rozwiązać problem powstały wokół OZE? Jedną z propozycji jest wspólny projekt unijny – zastąpiłby projekty poszczególnych krajów i włączyłby OZE do unijnego rynku wewnętrznego. Realizacja tego pomysłu z pewnością zwiększyłaby opłacalność, a także konkurencyjność między poszczególnymi źródłami odnawialnymi. Parlament Europejski w swoim raporcie jednak nie wyraził poparcia dla tego rozwiązania, ponieważ przemysł OZE jest temu przeciwny. Należy przy tym wszystkim pamiętać o tym, że potencjał dotyczący OZE w każdym z krajów Unii Europejskiej jest inny – konieczne wydaje się w związku z tym sporządzenie analiz nie tylko potencjału OZE w każdym z państw, lecz także wpływu, jaki ma wzrost udziału odnawialnych źródeł w energy-mix na gospodarki poszczególnych krajów.