Europejskie centrum planowania uroczyście otworzył koncern Procter&Gamble z okazji 20. działalności firmy w Polsce. Amerykański koncern nie mówi jeszcze stop inwestycjom w Polsce.
Europejskie Centrum Planowania i Logistyki P&G w Warszawie odpowiada za łańcuch dostaw w Europie, na razie głównie Centralnej. To sposób przygotowania się koncernu na konieczność obsłużenia w przyszłości sprzedaży o wartości 100 mld USD (obecnie to 85 mld USD). Na każdym kontynencie ma powstać jedno centrum planowania obsługujące region. W Ameryce Północnej będzie to Cincinati, w Ameryce Południowej Kostaryka, zaś w Afryce egipski Kair. Nieznana jest jeszcze lokalizacja pod centrum w Azji.
Skąd decyzja o wyborze Polski? Władze P&G tłumaczą, że z Polską łączy ich długoletnia współpraca (koncern posiada u nas dwa centra usług oraz cztery fabryki: na warszawskim Targówku, dwa zakłady Gillette w Łodzi oraz kosmetyków w Aleksandrowie Łódzkim). W sumie Procter&Gamble zainwestował tutaj już 4 mld zł. Polska stała się również dla koncernu bramą do Europy Środkowej.
- Warszawa była optymalną lokalizacją dla nowego Centrum ze względu na nasze wcześniejsze inwestycje w tym kraju oraz bliskość do pozostałych rynków. Jesteśmy również pod wrażenie polskich pracowników i ich etyki pracy. Nie bez znaczenia jest także świetna współpraca z polskimi władzami - mówi Yannis Skoufalos, Global Product Supply Officer P&G.
Jak dodaje Monika Piątkowska, członek zarządu Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji, inwestycje międzynarodowych koncernów jak Procter&Gamble mają znaczenie nie tylko ze względu na nowe miejsca pracy, czy poniesione nakłady inwestycyjne.
- P&G jest świetnym ambasadorem Polski. Jeśli rozpoznawalny na całym świecie koncern działa w Polsce od 20 lat i wciąż tu inwestuje, to jest to ważny sygnał dla zagranicznych inwestorów – mówi Monika Piątkowska.
Duże koncerny przyciągają również swoich globalnych partnerów i poddostawców, o czym wspomina Marek Kapuściński, wiceprezydent i prezes zarządu P&G w Polsce i Europie.
- Za naszymi inwestycjami podążają inwestycje podwykonawców. Przykładem może być firma Weyerhaeuser Poland, która otworzyła w 2010 r. fabrykę na terenie Pomorskiej SSE – mówi Marek Kapuściński.
Europejskie Centrum Planowania i Logistyki, które zostało otwarte w biurowcu Konstruktorska Business Center na warszawskim Mokotowie, docelowo będzie pracować 500 osób. Do tej pory zapełniono 450 etatów, ale firma oczekuje, że pozostałych 50 pracowników zostanie zrekrutowanych w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Firma nie zamyka się jednak na kolejne inwestycje .
- Mogę zapewnić, że to nie będzie ostatnia nasza inwestycja w Polsce. Polska jest jednym z niewielu krajów w Europie, gdzie PKB rośnie i według prognoz będzie nadal rosło - zaznacza Werner Geissler, wiceprezes Global Operations P&G .
