Już po raz 24. w połowie marca spotkali się w Cannes najwięksi z branży nieruchomości z całego świata. Nie mogło zabraknąć również wystawców z Polski, którzy chętnie promowali się z regionalnymi i prywatnymi partnerami.

Trwająca przez 4 dni impreza zgromadziła blisko 20 tysięcy osób z 79 krajów z całego świata. Swój udział w targach zapowiedziało ponad 4 tysiące inwestorów i ponad 1,8 tys. wystawców. Targi MIPIM w Cannes są jedną z największych imprez inwestycyjnych organizowanych w Europie. W tegorocznej edycji targów udział wzięło m.in. ponad 300 samorządów z całej Europy, a wśród nich tereny inwestycyjne zaprezentowały również polskie jednostki samorządowe. W sumie Polskę reprezentowało 200 przedsiębiorstw, miast i województw.

Z uwagi na rangę imprezy, miasta i regiony przemyślanie planują strategię promocji w Cannes. Część samorządów stawia na współpracę regionalną, inne wykorzystują obecność prywatnych partnerów, takich jak deweloperzy czy fundusze inwestycyjne, aby wykazać się otwartością na inwestorów. Niektóre miasta przyjechały do Cannes, aby „sprzedać” zagranicznym inwestorom ściśle określony wizerunek miasta, np. Poznań – zwrot miasta ku rzece, Warszawa – zielone miasto.

Jak co roku jednym z najsilniej reprezentowanych w Cannes regionów był Śląsk, który prezentował się wspólnie w ramach Metropolii Silesia, czyli Górnośląskiego Związku Metropolitalnego (GZM).

– Nie ma w Europie lepszego miejsca na prezentowanie oferty inwestycyjnej jak Cannes i Monachium, dlatego od kilku lat konsekwentnie uczestniczymy w organizowanych w tych miastach targach – podkreślił przewodniczący GZM Dawid Kostempski.

Na blisko 160 metrach kwadratowych swoją ofertę inwestycyjną zaprezentowały w Cannes Metropolia Silesia, Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego oraz Katowice, Chorzów, Gliwice i Tychy. Górnośląski Związek Metropolitalny, podobnie jak miało to miejsce na poprzednich targach inwestycyjnych,  zaprezentował ok. 100 ofert inwestycyjnych miast członkowskich. Oferta inwestycyjna Metropolii „Silesia” została przygotowana w siedmiu językach obcych: angielskim, niemieckim, rosyjskim, francuskim, hiszpańskim, chińskim i arabskim.

W latach poprzednich udział Metropolii Silesia w targach inwestycyjnych MIPIM był możliwy dzięki środkom unijnym. W tym roku impreza finansowana była ze środków własnych GZM i poszczególnych miast. Unijne fundusze na wyjazd zdobyło za to województwo wielkopolskie, które we Francji zaprezentowało oferty m.in. Gniezna, Piły, Stowarzyszenia A2 Wielkopolska czy Term Maltańskich, czyli kompleksu sportowo-rekreacyjnego w Poznaniu, w pobliżu którego mają powstać również hotele i lodowisko.

Termy Maltańskie nie były jedynym tego typu przedsięwzięciem, które szukało w Cannes inwestora. W tym samym celu do Francji wyruszyła również leżąca w pobliżu Częstochowy śląska gmina Olsztyn, która promowała projekt „Term Jurajskich”. Miasto szuka inwestora chętnego na budowę kompleksu hotelowo-rekreacyjnego z basenami termalnymi.

Z kolei Poznań postawił głównie na promocję licznych terenów przeznaczonych pod zabudowę mieszkalną i usługową, projekty komercyjne, zabytkowe kamienice, wille miejskie, a także oferty Wielkopolskiego Centrum Wspierania Inwestycji – spółki miejskiej, która oferuje oprócz terenów na sprzedaż również wynajem powierzchni w Parku Technologiczno- Przemysłowym.

Poznań ma nadzieję, że tegoroczne Targi MIPIM będą również udane jak ubiegłoroczne.

– Zeszłoroczne Targi zaowocowały wieloma udanymi transakcjami, dlatego mamy nadzieję powtórzyć sukces ten także w tym roku – powiedział prezydent Poznania Ryszard Grobelny.

– Oprócz aspektu sprzedażowego, Targi w Cannes to jedna z najlepszych okazji na budowanie kontaktów biznesowych, prezentację potencjału miasta i pokazanie, że Poznań to doskonałe miejsce na inwestycje - dodał Marcin Przyłębski, dyrektor Biura Obsługi Inwestorów.

Dużym zainteresowaniem na stoisku Poznania cieszył się również program "Rzeka w mieście", który mieści się w Strategii Miasta 2030.

– Tegoroczne Targi MIPIM w Cannes po raz kolejny były dla Poznania owocne. Jest to  niepowtarzalna okazja by się spotkać nie tylko z przedstawicielami rynku nieruchomości z całego świata, ale również z tymi obecnymi już w Polsce i w Poznaniu. Poznańska oferta cieszyła się dużym zainteresowaniem inwestorów, którzy rozważają możliwość wejścia na nasz rynek, a także tych, którzy już są na nim obecni. Mamy przekonanie, że spotkania zaowocują nowymi inwestycjami w Poznaniu. – uzupełniła Katja Lozina – zastępca dyrektora Biura Obsługi Inwestorów, UM Poznań.

Konkretny pomysł na promocję miasta miała również Warszawa, która chciała się pokazać jako zielone miasto i  gospodarz Konferencji ONZ ds. Zapobiegania Zmianom Klimatu COP 19, w związku z czym pokazywała zielone tereny w stolicy, liczne budynki biurowe z zielonymi certyfikatami LEED i BREEAM. Miasto nie zapomniało również o głównym celu MIPIM i pokazało 16 działek inwestycyjnych, w tym teren w pobliżu stacji metra Słodowiec, czyli tzw. serek bielański.

Wraz z urzędem miasta Warszawy do Cannes wyjechali także zaproszeni partnerzy prywatni m.in. Fundusz Inwestycyjny Mars, który promował 3 projekty (2 w Warszawie, 1 w Gdańsku).

– Na targach MIPIM zaprezentowaliśmy zróżnicowane portfolio projektów. Naszą flagową inwestycją było niewątpliwie Centrum Bankowo Finansowe Nowy Świat umiejscowione w bezpośrednim sąsiedztwie Placu Trzech Krzyży w Warszawie. Jest to projekt wyjątkowy ze względu na swoją lokalizację oraz rozwiązania architektoniczne jakie uwzględnia. W przypadku tej inwestycji jesteśmy na etapie wyboru generalnego wykonawcy, którego planujemy wyłonić już w kwietniu – powiedział serwisowi Jacek Kopczyński, dyrektor ds. Inwestycji MARS FIZ.

Wspólna promocja miasta i dewelopera jest w ostatnich latach popularna, ponieważ przynosi obustronne korzyści.

– Dzięki współpracy z Urzędem m.st.Warszawy nasz debiut na targach w Cannes przebiegł bardzo płynnie, szczególnie od strony organizacyjnej. Status oficjalnego partnera stołecznego stoiska jest pomocny w nawiązywaniu kontaktu z uczestnikami targów. Jesteśmy bardzo zainteresowani uczestnictwem w kolejnych edycjach targów MIPIM, niewykluczone, że również w charakterze oficjalnego partnera Warszawy – uzupełnił Kopczyński.

O tym, że opłaca się wspólnie promować wiedzą już przedstawiciele projektu Chopin Airport City, które wspólnie ze stolicy pojechał do Cannes już po raz drugi. Porty Lotnicze przedstawili koncepcję miasteczka gronu potencjalnych partnerów biznesowych: deweloperom i przedstawicielom nieruchomościowych funduszy inwestycyjnych.

Oprócz samorządów w Cannes inwestorów szukały również Specjalne Strefy Ekonomiczne. Na południe Francji pojechali m.in. przedstawiciele Kostrzyńsko-Słubickiej SSE i Suwalskiej SSE. Jakie padały pytania?

– Najczęściej pytano nas o możliwości kooperacji z innymi firmami oraz korzyści wynikające z inwestowania w strefie – powiedział Robert Żyliński, prezes SSSE.

Największym zainteresowaniem wśród inwestorów cieszyły się tereny położone w strategicznych miastach regionów zaopatrzone w profesjonalną infrastrukturę i dostępność wykwalifikowanej kadry pracowniczej, czyli Suwałki, Białystok, Ełk i Gołdap.

– Staraliśmy się również przyciągać ich doskonale przygotowanymi terenami pod inwestycje położonymi w bliskiej odległości do granic z obwodem kaliningradzkim, Litwą i Białorusią – wyjaśnił Żyliński.

Dodatkową propozycją prezentowaną podczas rozmów z potencjalnymi inwestorami był projekt Miejsca Obsługi Podróżnych zlokalizowany przy ostatnim węźle kończącym właśnie budowaną obwodnicę Augustowa VIA BALTICA. To tam ma powstać parking zarówno dla tirów, jak i samochodów osobowych, baza noclegowa o standardzie motelu oraz część restauracyjna, stacja paliw i sklep.

Władze suwalskiej strefy już od kilku miesięcy poszukują partnera do takiej realizacji, bowiem nie zależy im na sprzedaniu terenu. Chcą uczestniczyć w tej inwestycji, by móc czerpać zyski m.in. na uzbrajanie kolejnych terenów inwestycyjnych.

– Różnorodność form prezentacji oraz ogromna ilość wystawców z różnych państw wskazuje na duże zainteresowanie targami. Przedstawiliśmy naszą ofertę i nawiązaliśmy wiele kontaktów z inwestorami polskimi i zagranicznymi. Jesteśmy zadowoleni z tych rozmów. Ciężko jednak o ocenę sytuacji bez porównania z ubiegłymi edycjami bowiem na tych targach prezentowaliśmy się po raz pierwszy – dodał Żyliński.