Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW) z zadowoleniem przyjęło fakt publikacji projektu ustawy o OZE w dniu 27 lipca.

Ministerstwo gospodarki przedstawił w piątek, 27 lipca, projekt ustawy o OZE.Swoją opinię na temat projektu przedstawiło Polskie Stworzyszenie Energetyki Wiatrowej, największa organizacja pozarządowa promująca energetykę wiatrową.

- To ważne, że w tzw. projekcie 2.0 Ministerstwo Gospodarki uwzględniło dużą część uwag sektora energetyki wiatrowej. Jednak PSEW będzie starał się przekonać do jeszcze kilku rozwiązań, które są niezbędne dla rozwoju tej branży w Polsce - piszą w oświadczeniu.

Wśród elementów, które powinny znaleźć się w ustawie wg. PSEW, trzeba szczególnie zwrócić uwagę na zapisy dotyczące indeksacji opłaty zastępczej, wprowadzenia okresu przejściowego dla inwestycji zrealizowanych i będących w realizacji czy mechanizmu, który zapobiegałby nadpodaży zielonych certyfikatów.

PSEW będzie także przekonywał do podtrzymania okresu wsparcia inwestycji wiatrowych w okresie 20 lat. Niewątpliwie pozwoliłoby to uzyskać jeszcze większą efektywność systemu wsparcia oraz obniżenie średniorocznych kosztów jego utrzymania. Na takie rozwiązanie zdecydowały się już w przeszłości dużo mniej zamożne kraje tj. Łotwa, Grecja, Czechy czy Cypr.

Fundamentalnym elementem systemu prawnego dotyczącego energetyki wiatrowej są także współczynniki korekcyjne. Ich analizy należy podejmować się w powiązaniu z innymi ważnymi zapisami, choćby właśnie z likwidacją opłaty zastępczej czy usztywnieniem ceny energii elektrycznej.

Podsumowując, propozycje zawarte w nowym projekcie ustawy  o OZE  należy ocenić pozytywnie w stosunku do tzw. wersji 1.0 z grudnia 2011 roku. Chociaż niektóre kwestie wymagają dopracowania, to nie da się ukryć, że po dzisiejszym dniu branża energetyki wiatrowej może spokojniej spojrzeć w przyszłość. PSEW liczy, że projekt szybko trafi do Sejmu, gdzie zostaną podjęte konstruktywne i owocne działania legislacyjne, które doprowadzą do stworzenia dobrej ustawy o OZE.