O znaczeniu przemysłu w europejskiej i polskiej gospodarce mówił wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

- Kryzys gospodarczy pokazał, jak istotny jest przemysł dla stabilności gospodarczej i zatrudnienia w Europie. Poprawa warunków jego funkcjonowania to jedna z podstawowych przesłanek w zapewnieniu konkurencyjności UE w wymiarze globalnym, a także realizacji celów Strategii Europa 2020 – powiedział wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński podczas panelu: Przemysł w europie. Reindustrializacja – od wizji po strategię.

Wicepremier Piechociński nawiązał do toczącej się obecnie dyskusji nt. polityki klimatyczno-energetycznej.

– Nie możemy zgodzić się na restrykcyjne propozycje, które przyczynią się do wypierania z rynku europejskiego przemysłu, w tym energochłonnego. W konsekwencji bowiem firmy i inwestycje z rożnych sektorów gospodarki, mogą przenieść swoją działalność poza UE – podkreślił.

Jego zdaniem w debacie o konkurencyjności europejskiego przemysłu istotny jest problem wysokich cen energii.

- To jedno z podstawowych zagrożeń dla zachowania konkurencyjności europejskiego przemysłu w wymiarze globalnym, co jest szczególnie ważne w obliczu toczących się negocjacji dotyczących Transatlantyckiego Partnerstwa ws. handlu i inwestycji – dodał.

Zdaniem szefa resortu gospodarki aby zapewnić przystępne cenowo i bezpieczne dostawy energii zarówno dla gospodarstw domowych jak i odbiorców przemysłowych oraz przeciwdziałać zmianom klimatycznym, UE musi zadbać o efektywność działań na rynku wewnętrznym.

- Osiągnięcie pełnej integracji europejskich systemów energetycznych, a także otwarcie rynków energii jest niezbędne do przejścia na gospodarkę niskoemisyjną, z jednoczesnym utrzymaniem bezpieczeństwa dostaw po jak najniższych kosztach – ocenił wicepremier.